Bastille - Seasons & Narcissus

Miłość jest szaleństwem na wietrze
Tylko jedno spojrzenie, spadam jak liście
Kładąc się delikatnie u twych stóp
Myślę, że wpędzisz mnie do grobu*

Pory roku znikają
Stała zmiana, nic nie wydaje się prawdziwe
Ale leżąc twarzą w twarz
Życie wywrócone do góry nogami całkowicie**

Czy to prawdziwa miłość, w którą wpadam?
Wciąż wpadam
Czy to jest prawdziwa miłość?
Myślę, że tak
Czy myślisz, że tak?

Nigdy nie tolerujesz żadnych głupców
Nie mogę nic na to poradzić, ale to daje mi nadzieję
Nadzieję
Czy to jest prawdziwe?

To zachłanna, samolubna miłość
Po prostu nie przejmuj się światem powyżej
Pozwól głosom rozbrzmiewać
Bo twoje odbicie jest wszystkim, czego chcę

Pory roku odpływają i przypływają
Życie mija, kiedy my nikniemy w oczach
Niech kwiaty poniżej rozkwitną
Bo jesteś każdej nocy, a ja każdego dnia

Czy to prawdziwa miłość, w którą wpadam?
Wciąż wpadam
Czy to jest prawdziwa miłość?
Myślę, że tak
Czy myślisz, że tak?

Nigdy nie tolerujesz żadnych głupców
Nie mogę nic na to poradzić, ale to daje mi nadzieję
Nadzieję
Czy to prawda?

Nie rozumiem tego, och
Nie dbam o to, że czas po prostu płynie dalej
Nie mogę tego pojąć, och
Złe wieści i głosy po prostu nie docierają
Ponieważ nic wokół mnie nie wydaje się mnie zasmucić
A ja jestem typem, który zawsze wydaje się przygnębiony
Nie rozumiem tego, och
Ale poniekąd to lubię, och, och, och

Czy to prawdziwa miłość, w którą wpadam?
Wciąż wpadam
Czy to jest prawdziwa miłość?
Myślę, że tak
Czy myślisz, że tak?

*be the death of sb – idiom – wpędzać kogoś do grobu – męczyć kogoś, uprzykszać komuś życie
*head over heels – idiom – całkowicie, głęboko