Bartas Szymoniak - Sinusoida

Jesteś wolny, dopóki o tym wiesz.
Jesteś wolny, dopóki tego chcesz.
Życie jak sinusoida - leci w górę, czasem w dół,
A na końcu z wszystkim zostajesz sam.

Trzeba mieć dużo szczęścia, bez tego ciężko.
Życie się zmienia, pulsuje jak tętno.
Wydaje Ci się, że wszystko ogarniasz,
Ale tak nie jest, już improwizacja.
Niby dojrzewasz, stajesz się starszy.
Mówią Ci co masz robić, dają rady.
Ty może zwolnisz? Kiedy rodzina?
Ślub i te sprawy, wieczna gadanina.

W końcu i Ciebie to dopada,
Trzym się mocno, nie pozwalaj.
Życie jedno jest i Twoje,
Twoja sprawa i Twój cel.

Jesteś wolny, dopóki o tym wiesz.
Jesteś wolny, dopóki tego chcesz.
Życie jak sinusoida - leci w górę, czasem w dół,
A na końcu z wszystkim zostajesz sam. (x2)

Na starcie po równo, potem się zmienia.
Jedni mają wszystko, innym los odbiera.
Bez względu na to, nie mów nigdy nigdy.
Ryjem do przodu i nie patrz na innych.
Olej co mówią, wiedzą najlepiej, że nie dasz rady, jesteś marzycielem.
Zejdź na ziemię, stań się poważny.
Ciągle dają Tobie rady.

W końcu i Ciebie to dopada,
Trzym się mocno, nie pozwalaj.
Życie jedno jest i Twoje,
Twoja sprawa i Twój cel.

Jesteś wolny, dopóki o tym wiesz.
Jesteś wolny, dopóki tego chcesz.
Życie jak sinusoida - leci w górę, czasem w dół,
A na końcu z wszystkim zostajesz sam. (x4)