Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Böhse Onkelz
Popularne teksty
Böhse Onkelz - Schutzgeist der Scheiße
Schutzgeist der Scheiße
Tekst dodał(a): Zły wujek
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): kometka
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Zły wujek
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Innerlich zerrissen
So hieß der Ort an dem ich war
Es war Dienstag
Wie jeden Tag
Es war Winter
Ohne Eis und Schnee
Nur in mir
Niemand sonst kann es seh’n
Jahre fallen herab
Wie das Laub von den Bäumen
Bin ich der Schutzgeist der Scheiße
Verloren in Träumen
Ich versuchte zu lächeln
Mich nicht zu ergeben
Deprimiert und ernüchtert
Wie noch nie in meinem Leben
Die letzte Flasche ist leer
Und jetzt fiel der Regen
Ich stehe auf
Meinem Schicksal entgegen
Ich lasse alles zurück
Alles und jeden
Und beginne die Suche
Nach einem neuen Leben
Eiternde Gedanken
Laden ein zum Verweilen
Wie offene Wunden
Die nicht verheilen
Die Vision die ich hatte
Liegt in Scherben auf dem Boden
Verrottet wie ein Leichnam
Sie hat mich belogen
So hieß der Ort an dem ich war
Es war Dienstag
Wie jeden Tag
Es war Winter
Ohne Eis und Schnee
Nur in mir
Niemand sonst kann es seh’n
Jahre fallen herab
Wie das Laub von den Bäumen
Bin ich der Schutzgeist der Scheiße
Verloren in Träumen
Ich versuchte zu lächeln
Mich nicht zu ergeben
Deprimiert und ernüchtert
Wie noch nie in meinem Leben
Die letzte Flasche ist leer
Und jetzt fiel der Regen
Ich stehe auf
Meinem Schicksal entgegen
Ich lasse alles zurück
Alles und jeden
Und beginne die Suche
Nach einem neuen Leben
Eiternde Gedanken
Laden ein zum Verweilen
Wie offene Wunden
Die nicht verheilen
Die Vision die ich hatte
Liegt in Scherben auf dem Boden
Verrottet wie ein Leichnam
Sie hat mich belogen
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieWewnętrznie rozdarty
Tak nazywało się miejsce w którym przebywałem
To był wtorek
Dzień jak każdy
To była zima
Bez lodu i śniegu
Tylko we mnie
Nikt więcej nie mógł jej zobaczyć
Lata lecą
Jak liście z drzew
Jestem opiekuńczym duchem gówna
Zatraconym w marzeniach
Próbowałem się uśmiechnąć
Nie poddawać się
Zdeprymowany i rozczarowany
Jak jeszcze nigdy w życiu
Ostatnia butelka jest pusta
I właśnie spadł deszcz
Wstaję
Rozmijam się z przeznaczeniem
Zostawiam to wszystko
Wszystko i wszystkich
I rozpoczynam poszukiwanie
Nowego życia
Ropiejący pomysł
Zaprosić do pozostania na dłużej
Jak otwarte rany
One się nie zagoją
Wydawało mi się, że ją widzę
Leżącą w kawałkach na podłodze
Gnijącą jak zwłoki
Okłamała mnie
Tak nazywało się miejsce w którym przebywałem
To był wtorek
Dzień jak każdy
To była zima
Bez lodu i śniegu
Tylko we mnie
Nikt więcej nie mógł jej zobaczyć
Lata lecą
Jak liście z drzew
Jestem opiekuńczym duchem gówna
Zatraconym w marzeniach
Próbowałem się uśmiechnąć
Nie poddawać się
Zdeprymowany i rozczarowany
Jak jeszcze nigdy w życiu
Ostatnia butelka jest pusta
I właśnie spadł deszcz
Wstaję
Rozmijam się z przeznaczeniem
Zostawiam to wszystko
Wszystko i wszystkich
I rozpoczynam poszukiwanie
Nowego życia
Ropiejący pomysł
Zaprosić do pozostania na dłużej
Jak otwarte rany
One się nie zagoją
Wydawało mi się, że ją widzę
Leżącą w kawałkach na podłodze
Gnijącą jak zwłoki
Okłamała mnie
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):