Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Böhse Onkelz
Popularne teksty
Böhse Onkelz - Onkelz vs. Jesus
Onkelz vs. Jesus
Tekst dodał(a): Zły wujek
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Zły wujek
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Zły wujek
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Wir waren doof, aber selbstbewusst
Mit stolz geschwellter Heldenbrust
Die Weichen warn gestellt
Die Strassen unsre Welt
Wir benahmen uns wie Psychopathen
Waren sowieso nie eingeladen
Stress mit Gangs und der Polizei
Ging uns am Arsch vorbei
Es gab kein Ziel und keinen Plan
Kein Davor und kein Danach
S-H-O-C-K-N-O-N-S-T-O-P
Bis jeder verstehn muss –
Wir sind die Onkelz
Und bekannter als Jesus
Ein Leben auf 'nem Schleudersitz
Wir liefen rum mit Stroboblick
Es herrschte ein rauer Umgangston
Auf dem Weg zum Rockdiplom
Die Presse war der Richter
Nichts als Arschgesichter
Machten uns zum Phänomen
Ja so kanns gehen
Völlig aus der Spur
Auf die immer frech un-freundlich-Tour
Wir wollten Elfen, Mädchen und Matronen
Liebten den Geruch von Benzin am Morgen
Mit stolz geschwellter Heldenbrust
Die Weichen warn gestellt
Die Strassen unsre Welt
Wir benahmen uns wie Psychopathen
Waren sowieso nie eingeladen
Stress mit Gangs und der Polizei
Ging uns am Arsch vorbei
Es gab kein Ziel und keinen Plan
Kein Davor und kein Danach
S-H-O-C-K-N-O-N-S-T-O-P
Bis jeder verstehn muss –
Wir sind die Onkelz
Und bekannter als Jesus
Ein Leben auf 'nem Schleudersitz
Wir liefen rum mit Stroboblick
Es herrschte ein rauer Umgangston
Auf dem Weg zum Rockdiplom
Die Presse war der Richter
Nichts als Arschgesichter
Machten uns zum Phänomen
Ja so kanns gehen
Völlig aus der Spur
Auf die immer frech un-freundlich-Tour
Wir wollten Elfen, Mädchen und Matronen
Liebten den Geruch von Benzin am Morgen
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieByliśmy głupi,ale pewni siebie
Z dumnie wypiętą piersią
Nie ustępowaliśmy pola
Ulica naszym światem
Zachowywaliśmy się jak psychopaci
Tak czy inaczej nie byliśmy zapraszani
Stres z policją i gangami
Koło dupy nam latał
Nie było w tym celu ani planu
Żadnego przedtem i potem
S-Z-O-K-N-O-N-S-T-O-P
Póki każdy nie zrozumiał –
Jesteśmy Wujkowie
Bardziej znani niż Jezus
Życie na fotelu katapulty
Mkniemy jak obraz stroboskopowy
Obowiązuje szorstkie obejście nawzajem
Na drodze do rockowego dyplomu
Prasa była sędzią
Niczym innym jak dupowatymi pismakami
Robili z nas fenomen
Jakoś tak to poszło
W pełni na drodze
Na wiecznie bezczelnym i nieprzyjaznym tourne
Chcieliśmy elfów,dziewczyn oraz matron
Uwielbialiśmy zapach benzyny o poranku
Z dumnie wypiętą piersią
Nie ustępowaliśmy pola
Ulica naszym światem
Zachowywaliśmy się jak psychopaci
Tak czy inaczej nie byliśmy zapraszani
Stres z policją i gangami
Koło dupy nam latał
Nie było w tym celu ani planu
Żadnego przedtem i potem
S-Z-O-K-N-O-N-S-T-O-P
Póki każdy nie zrozumiał –
Jesteśmy Wujkowie
Bardziej znani niż Jezus
Życie na fotelu katapulty
Mkniemy jak obraz stroboskopowy
Obowiązuje szorstkie obejście nawzajem
Na drodze do rockowego dyplomu
Prasa była sędzią
Niczym innym jak dupowatymi pismakami
Robili z nas fenomen
Jakoś tak to poszło
W pełni na drodze
Na wiecznie bezczelnym i nieprzyjaznym tourne
Chcieliśmy elfów,dziewczyn oraz matron
Uwielbialiśmy zapach benzyny o poranku
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):