Anna Jurksztowicz - Ja, samba

Czekam szalona do nocy
Wracam spełniona, gdy dzień
Niczego dobrego nie oddam
Nie wezmę go mniej
Wszystkiego, co kusi mnie
Spróbuję, gdy kochać cię chcę

Gdy nie ma "nie", a tylko "tak"
Kiedy wstydu całkiem brak
Wtedy czuję, że faluję w samby takt
Już otulają ciepłe mgły
Uciekają puste dni
Przechadzamy się na "ja", na "ty"

Kochaj mnie, tak bardzo chcę
Aż całą sobą zagram
Kochaj mnie, aż spalę się
Zostanie ci tylko ta samba

Jestem od ciebie daleko
Sama uciekłam w ten kąt
Niczego dobrego już nie chcę
Nie ruszam się stąd
Wszystkiego, co kusi mnie
Nie czuję, żałuję - to błąd

Gdy nie ma "tak", a tylko "nie"
Gdy się płakać rano chce
Stare radio o rozstaniach tango gra
Już odlatują ciepłe mgły
Przybiegają puste dni
Przechadzamy się na "ja", na "ty"

Kochać cię - na pewno nie
Niczego już nie zagrać
Kochać cię - już nigdy tak
Bo spali się ze mną ta samba

Poznałam dzisiaj nowy smak
Znów mi wstydu całkiem brak
Znowu czuję, że faluję w samby takt
Już otulają ciepłe mgły
Uciekają puste dni
Przechadzamy się na "ja", na "ty"

Kochaj mnie, tak bardzo chcę
Aż całą sobą zagram
Kochaj mnie, nie boję się
Zostanę na zawsze - ja, samba

Kochaj mnie, tak bardzo chcę
Aż całą, całą sobą zagram
Kochaj mnie, nie boję się
Zostanę na zawsze - ja, samba

Kochaj mnie, nie boję się
Zostanę na zawsze - ja, samba