Tekst piosenki:
[Angela]
1. Jesteście niemoralni, obarczacie innych winą.
Boże, odpuść Im - bo nie wiedzą co czynią.
Oszukujecie wszystkich, w kłamstwie zjednoczeni,
Nikt wam nie pomoże - bohaterowie są zmęczeni.
Honorowe nazwy dajecie haniebnym sprawom,
korzystacie z okazji - jeśli tylko się nadarzą,
wasze kobiety - najgorsze ze wszystkich stworzeń,
podstępne kreatury, gówna w jedwabnej pończosze.
Kradniecie wspomnienia z poucinanej kliszy,
wilki w owczej skórze, wyfarbowane lisy,
już nikt wam nie wybaczy - mieliście szansę jedną;
Bóg od dawna walczy z głupotą, nadaremno..
Chcecie mnie poskromić, chcecie okryć się chwałą -
nagana ze strony głupców - dla mnie jest pochwałą!
Te Wasze puste słowa, udawanie, że "niewinni" -
prawda, fakty - wiele jesteście mi winni..
Ref:
Piekło niech zamilknie, niebo niech ucichnie,
jeśli mówimy o nas, robimy to dobitnie.
Ty przejmujesz się banalnymi znakami,
a o nas, człowieku czyta się między słowami!
Jesteś farmazonem, ale nas to nie obchodzi,
Prawdę mamy we krwi, lecz Ty gdzie słońce nie dochodzi.
Ty przejmujesz się banalnymi znakami,
a o nas człowieku czyta się między słowami!
[Shoti]
2. Śnieg już dawno stopniał, a bałwanów coraz więcej.
Nie chcę o tym mówić, a nawijać mogę częściej,
o takich farmazonach jak wy, to jest przyjemnie -
to nie ja często robię z gęby cholewę.
Szczerze, to mam w dupie, co Ty o mnie pier*olisz!
Chuchać to se możesz swoją dziwkę - jak ci pozwoli.
Te bezczelne słowa schowaj sobie w swoją dupę,
a ja dodatkowo potraktuję ją butem.
Nie masz prawa mnie oceniać i mówić, co jest dobre!
Sama znam swoje potrzeby, Ty i tak mi nie pomożesz.
Po nieudanej akcji pokazujesz dobre serce,
a ja w Twe "dobre serce" mogę wsadzić ostrze cienkie!
Dla mnie to grzech zły, czasem nawet grzech śmiertelny,
mówiąc o nas złe, czasem bardzo głupie rzeczy.
Pier*olicie farmazony, wymyślacie brednie,
ale nic już z was nie będzie, ludzie, nic z Was nie będzie! Ta!
Ref:
Piekło niech zamilknie, niebo niech ucichnie,
jeśli mówimy o nas, robimy to dobitnie.
Ty przejmujesz się banalnymi znakami,
a o nas, człowieku czyta się między słowami!
Jesteś farmazonem, ale nas to nie obchodzi,
Prawdę mamy we krwi, lecz Ty gdzie słońce nie dochodzi.
Ty przejmujesz się banalnymi znakami,
a o nas człowieku czyta się między słowami!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):