Andrzej Zaucha - Krzyk (ft. Adrianna Biedrzyńska, Martyna Jakubowicz, Grzegorz Markowski, Krzysztof Stelmaszyk, Iwona Trzaskowska)

Krzyk to siła i potęga,
nikt się przed nim nie uchroni.
Krzyk niech wszystkich
uszu sięga.

Krzyczy dziecko, gdy się rodzi.
Krzycz, kiedy o coś ci chodzi,
gdy kogoś chcesz obudzić,
kiedy się zaczynasz nudzić,
gdy nikt cię nie dostrzega,
gdy ktoś od ciebie żąda,
gdy chcesz kawałek chleba…

Spójrz, to miłość jest już blisko,
spójrz, jak pojaśniało wszystko.
W miłości trzeba ciszy,
czy bicie serca słyszysz?

Przez ciebie podbite mam oko.
Przez ciebie mam serce rozdarte.
Lecz wszystko, co złe, już za nami.
I wszystko, co dobre, przed nami.

Spójrz w niebo i nie mów nic więcej,
niech miłość połączy nam ręce.

Jadę, lecę, patrzę w słońce.
Czuję moje ręce,
czuję moje nogi,
czuję moje serce.

Więc krzycz!

Cisza nie zna niepokoju,
cisza usypia i nudzi.
Nie siedź po cichu w pokoju,
krzyk niech cię do życia zbudzi.

Krzycz, gdy przy czymś się upierasz,
krzycz, gdy duma cię rozpiera,
gdy ktoś cię lekceważy,
kiedy się na czymś sparzysz.

Krzycz!
I z rozpaczy, i z radości.
Krzycz!
Gdy ktoś cię mocno złości.

Krzycz, gdy kłamią!
Krzycz, gdy kradną!
Krzycz, gdy biorą!
Więc krzycz!

Spójrz, to miłość jest już blisko,
spójrz, jak pojaśniało wszystko.
W miłości trzeba ciszy,
czy bicie serca słyszysz?

Niebo, chmury —
ja tam byłem,
płynąłem powietrzem.
Widziałem was z góry,
powrócę tam jeszcze.

Więc krzycz!
Niebo, chmury — ja tam byłem.
Więc krzycz!
Płynąłem powietrzem.
Więc krzycz!
Widziałem was z góry.
Więc krzycz!
Powrócę tam jeszcze!
Więc krzycz!

Krzycz, gdy czujesz, że przegrywasz,
krzycz, gdy widzisz, że wygrywasz,
gdy ciągniesz się w ogonie
i kiedy czoła dogonisz.

Krzycz, gdy dobre w złe się zmienia.
Krzycz na tępe łby z kamienia.
Krzyk to siła i potęga,
nikt się przed nim nie uchroni.
Krzyk niech wszystkich uszu sięga!