Alanis Morissette - Don't drink the water

Wyłaź, wyłaź, nie ma po co się chować
Wychodź teraz, wychodź teraz, czy nie widzisz?
Nie ma tu miejsca, czego się spodziewałeś?
Żadnego miejsca dla dwojga, tylko miejsce dla mnie
Więc opuścisz ręce w dół
Tak, nazwę to domem

Odejdź, odejdź, zostałeś wypędzony
Twoja ziemia przepadła i została dana mi
I tutaj rozwinę swoje skrzydła
Tak, nazwę to domem

Co to było, co powiedziałeś?
Czujesz się uprawniony do pozostania?
Więc zostań i cię pogrzebię

Co to było, co powiedziałeś?
Duch twojego ojca nadal mieszka w tym miejscy,
Cóż, uciszę cię

Oto problem, twój koń odchodzi,
Nie zapomnij swojej łodzi, odchodzi właśnie
I gdy tylko odejdziesz rozwinę swe skrzydał
Tak, nazwę to domem

Nie ma czasu na uzasadnienie ci,
Głupcze, jesteś ślepy, zejdź mi z drogi
Wszystko co mogę ci powiedzieć, mój nowy sąsiedzie
To że musisz się ruszyć albo cię pogrzebię

Teraz kiedy moje nogi odpoczywają przy tym ogniu,
Te dłonie raz rozgrzały się tutaj
Ale dałem im się wycofać (*odpocząć, "odejść na emeryturę")
Mogę oddychać moim własnym powietrzem
I mogę spać spokojniej
Po tych rozlanych duszach
Zbuduję raj i nazwę go domem
Bo wszyscy jesteście już martwi

I żyję z moją sprawiedliwością
I żyję z moją chciwą potrzebą
Oh, żyję bez litości
I żyję karmiąc szaleństwo
I żyję z moją nienawiścią
I żyję z moją zazdrością
Oh żyję z przekonaniem
Że nie potrzebuję nikogo oprócz siebie

Nie pij wody
Nie pij wody
Krew w wodzie
Nie pij wody

Nie pij wody
Nie pij wody
W wodzie jest krew
Nie pij wody
Krew w wodzie

Wszyscy jesteście martwi