Teksty piosenek > A > A.J.K.S. > Zachody słońca na brudnych dworcach
2 426 941 tekstów, 31 338 poszukiwanych i 480 oczekujących

A.J.K.S. - Zachody słońca na brudnych dworcach

Zachody słońca na brudnych dworcach

Zachody słońca na brudnych dworcach

Tekst dodał(a): yiii Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): yiii Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

I znowu stanąłem komuś widzę, jak kość w przełyku,
Chciałbyś zamknąć mnie w domu, kazać siedzieć cicho,
Ale ze mnie takie licho, co do głów się wciąż wbija,
Słowami wywija cynicznie, jak czarna żmija,

Nie mam marchewki i kija, każdy dzień przynosi zmianę,
Ważne, że mam gdzie kierować myśli o czwartej nad ranem,
Wiem, że było przejebane, ale wszystko ma swój koniec,
Dopiero uczę się gamonie anulować agonię,

Czy to w dobrym tonie, tak nagle zmienić klimat ?
Nie zamierzam nic kończyć, ale bardzo chcę zaczynać,
Zdarzało się przeginać, biorę odpowiedzialność,
Ocieranie się o sprawę karną nie poszło na darmo,

Bo kiedy krzyk złości mknie jak pocisk przez ulicę,
A ulice odpowiadają swoim własnym krzykiem,
Musisz mieć świadomość tego, że nie wszyscy ujadają,
Niektórzy mają kasę i nitkami jak pająk,

Łączą słowa z faktem celem szczerej obserwacji,
Brak inwigilacji, będę bronił reputacji,
Czasami nie mam racji, spisując na straty,
Zabijając się na raty zbyt wiele nie osiągnę,

Powędruję pod ziemię i kto zapłacze po mnie ?
Banda wypalonych korków z sieci sklepów Auchan,
To ja ten sam cham, który zawsze tylko szczekał,
Ale powoli znajduję znowu w sobie człowieka,

Bo może ktoś czeka, nigdy nie mogę być pewien,
Ale smutku już nie ma jak za czasów 301,
Świadomy gniew pozostał, krytyka dalej ostra,
Jak na forum riposta zawsze leci z automatu,

Zacząłem dostrzegać (?) tego dramatu,
A na plantacji chwastów zawsze rośnie parę kwiatów,
Pozostaję dalej sobą, komu mam dziękować ? Nie wiem,
Ale dla części mnie 16-1, 16-1.

Nie wiesz o co chodzi, tak ? Mi to zawsze zarzucano,
Poryte teksty jak "Las Vegas parano",
Kiedy zaczynałem biec, łeb spotykał się ze ścianą,
Teraz lecę, a przede mną piękna, otwarta przestrzeń,

Doczekałem się wreszcie, nie tracę czujności,
Ale obraz nadziei zaczyna być ostry,
Nierozmazany syf w szesnastu kolorach,
Myślałeś, że nagrywka chora, a tu proszę taki trick,

Nie ciesz się za bardzo, wciąż potrafię słowem bić,
Jak u Sutter Kain'a beat, ciągle umiem się wydzierać,
Ale pozwól, nie teraz, bo złość mnie nie zżera,
A na pewno nie będę mówił niczego pod presją,

Ucztę duchową stawiam wyżej niż cielesną,
Nie zamierzam ściemniać, wieszn że nie potrafię być bestią,
Kto powinien ten wie, a ten kto wie mnie dobrze zna,
Odsłaniam się do cna, to rarytas dla wybranych,

Od przewidywalnych pań zawsze wolałem damy,
Kiedy od nas wymagają my od świata wymagamy,
Nie wbite w ramy, wiesz, szarej codzienności,
Ludzki byt może być cudem, nie tylko skóra i kości,

Będzie trzeba to przywalę tekstem bez litości,
Ale w całym tym gównie ważne są chwile radości,
Nie zabraknie we mnie złości, gdy muszę umiem warczeć,
Założyć swój pancerz, nie poddać się w walce,

Nie patrzeć na ścierwo tego świata przez palce,
Rozpierdolić u podstaw i zesrać się na ryj,
Dalej umiem splunąć w twarz i powiedzieć komuś: "gnij",
Ale złość teraz śpi, 2:50 ty też śpij,

I spokojnie śnij o tym, że idą lepsze czasy,
Wyłączę hałasy, wytłumię cały dom,
Naprawdę zrobię wszystko, żeby w końcu uciec stąd,
Choćby przeciwko każdemu, totalnie pod prąd.

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Brak tłumaczenia tekstu.

Aktualnie tłumaczenia poszukuje 2 osoby.

Dodaj tłumaczenie Pokaż tłumaczenie automatyczne


Autor:

(brak)

Edytuj metrykę

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 426 941 tekstów, 31 338 poszukiwanych i 480 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności