(G)I-dle - Oh My God (English Ver.)

Nic nie jest w stanie mnie wyciągnąć
z twojego uścisku.
Nigdzie się nie wybieram.
Znów to samo.
Słyszę odgłos bólu,
przepływającego wolno przez moje żyły.

Pomóż mi, pomóż mi.
Nie dam rady oddychać, naprawdę.
Wyzwól mnie, wyzwól mnie.
To pragnienie będzie zabójcze.

Wiem, że tylko sobie ze mną pogrywasz.
Nienawidzę tego tak bardzo, że aż to kocham.
Jakie będą konsekwencje, jeśli dopuszczę cię do siebie?
To tak niebezpieczne, że aż tego pragnę.
No cóż, wydaje się, że masz mnie tam, gdzie chciałaś.
Nie obchodzi mnie to, że się uzależniłam.

O mój Boże, zabrała mnie do nieba.
O mój Boże, pokazała mi wszystkie gwiazdy.

Kochanie, kochanie, sprawiasz, że tracę zmysły.
Toksyczna, toksyczna, mówię przyjaciołom, że nic mi nie jest.
To kłamstwo.

O Boże
Powinnam trzymać się z daleka.
Lecz gdy tylko potrzebujesz, przybywam.
Nie mogę się powstrzymać.
Dziewczyno, doprowadzasz mnie do szału.
A potem, sprawiasz, że nie chcę cię opuszczać.
Wiem, że to złe, jednak wydaje się takie przyjemne.
Tak, pożałuję tego.
Jesteś szkodliwa dla mojego zdrowia,
lecz ja nigdy nie odchodzę.
Pewnie jestem szalona.
Lecz cię potrzebuję, pragnę cię,
muszę cię mieć.
Może i jesteś trucizną,
lecz smakujesz jak najsłodszy miód.

Tracę wszystkie zmysły, gdy
przyciągasz mnie do siebie, nie wiem jak,
mam oprzeć się temu pragnieniu,
więc po prostu spal mnie swoją miłością.
Nie potrafię opanować pożądania.
Gdy zbliżamy się do siebie, płonienie stają się wyższe.
Nic nie ugasi tego pożaru.

O mój Boże, zabrała mnie do nieba.
O mój Boże, pokazała mi wszystkie gwiazdy.

Połóż swe dłonie na mym ciele.
Chcę przesiąknąć twoim zapachem na wieki.
Tracę opanowanie, nikt nie robi tego lepiej niż ty.
Raz po razie, mówię sobie, że muszę odpuścić.
Lecz potem znów wpadam w twoje ramiona.

O mój Boże, zabrała mnie do nieba.
O mój Boże, pokazała mi wszystkie gwiazdy.

Nic nie jest w stanie mnie wyciągnąć
z twojego uścisku.
Nigdzie się nie wybieram.
Znów to samo.
Słyszę odgłos bólu,
przepływającego wolno przez moje żyły.