Пурген (Purgen) - Русiя (Rosja)

A my tacy pokojowi, dobrzy, przepiękni
Targujemy bronią tylko w celach bezpieczeństwa

Rosję ściągają
Do poziomu kapitalizmu i niewolnictwa
Zapominając o swoich Wedyjskich bogach
Niewolnicy żyją w piwnicach
Po dwieście osób
Na nich krzyczy właścicielka
Wypisując rachunek
Kto więcej nakradnie,
Ten kupuje pozycje
Ministra albo burmistrza,
Kontrola finansowa
Bandyckie nawyki,
Czapki i żargon
Już jest milionerem,
A wcześniej był zwykłym złodziejem!

Nafta to pieniądze,
A pieniądze to władza
Za olbrzymie pieniądze
Potrafią sprzedać ojczyznę
Najwygodniejszy biznes
To firma "Prezydent"
Firmy "Burmistrz" i "Gubernator"
Przynoszą dywidendę
Mig-29 i Su-27
Więcej już nie będziecie mieli problemów
Rakiety "Satan" i "Topol-M"
Wtedy już w ogóle nie będzie problemów

Czekamy
Aż po półmroku przyjdzie wschód
I rozwiąże się ten ciemny nonsens
Wtedy dostaniemy odpowiedź na wszystko
Nie mam innego wyjścia

Ileż można na siebie pluć
Targować naftą, bronią i gazem
Sprzedawać uczciwość i prawdę
Tworzyć dla zazdrości
Ogromne bariery
Gdzie jest nasza idea?
Kosmos i kino
Duch w swoim ciele?
Wszystko od dawna jest sprzedawane
Już niedługo Rosja będzie
Duchownym centrum świata
A jak na razie mamy etap
Zakręconej uczty

Naszym mieczem
Są nasze słowa
Idziemy,
I będziemy ścinać
Naprawiać
Zamieniać wszystko to,
Co przeszkadza żyć
Nie jest nam wszystko jedno!