311 - Beautiful disaster

Dzisiaj wydaje się być dobrym na spaleniu mostu lub dwóch
Tego jednego, ze skrzypiącym starym drzewem, który powinien się spalić na zawsze
Staram się nie być taki, ale niektórzy naprawdę ssą
Niektórzy ludzie potrzebują dostać obcinkę na nieszczęście

Znam kowbojkę z apteki, więc boję się że się zanudzę
Zawsze jej gdzieś spieszno, tak wiele spraw olewa
Sam mógłbym tak robić jeśli nie sprawiło by to, że poczuję się jak gówno
Jestem na jakimś starym szczycie rzeczywistości, tak wiele tripów (narkotykowych jazd) w nim

Piękna katastrofa
Przelatuje w dół ulicy
Staram się nadążyć
Zużyłaś mnie i zostawiłaś wyjedzonego
Teraz życzę ci powodzenia
Jesteś motylem na wietrze bez opieki
Pięknym zderzeniem pociągu dla mnie i nie potrafię się tym przejąć
Robię czego nie chcę

Znam kowbojkę z apteki, więc boję się że się zanudzę
Zawsze jej gdzieś spieszno, tak wiele spraw olewa
Starałem się taki nie być, ale myślałem że zrobię z tego dobrą piosenkę
Są to nie do obejrzenia przedstawienia ludzi podążających przed siebie

Piękna katastrofa
Przelatuje w dół ulicy
Staram się nadążyć
Zużyłaś mnie i zostawiłaś wyjedzonego
Teraz życzę ci powodzenia
Jesteś motylem na wietrze bez opieki
Pięknym zderzeniem pociągu dla mnie i nie potrafię się tym przejąć
Robię czego nie chcę