2Pac - I Don't Give A Fuck

[intro – rozmowy telefoniczne]
[Tupac] Co jest?
[Mike Cooley] C-Note z tej strony. Gliny czepiają się, że
czarnuch z afro i złotem na szyi buja się sportowym wozem.

(Telefon dzwoni ponownie)
[Rodney Cooley] Jak leci? Mówi Rod, skurwysyny zatrzymali mnie,
bo woziłem się po okolicy i słuchałem muzyki zbyt głośno, rozumiesz?

(Telefon dzwoni ponownie)
[PoGo] Cześć, tu Po-Go. Zasrany glina zawinął mnie,
bo popijałem sobie piwko w Mill Valley.

[Tupac]: Dobra, jebać ich.


[Tupac]
Pierdolę to
Znajduję się na skraju wytrzymałości, jestem wkurzony
W każdej chwili mogę wybuchnąć, bo zrobili to ponownie
No i wiozą mnie w policyjnej furgonetce
A gliniarz chwali się, jak to pojmał tego czarnucha
Nie widzę żadnej sprawiedliwości, a jedynie to, że czarnuchy szybko umierają
Padają strzały, po czym pojawia się karawan
To tylko kolejny dzień z mojego życia
Muszę przemykać ukradkiem, żeby nie upolowali mnie gliniarze
Nawet taksówki nie zatrzymują się dla czarnych
Ale jeśli widzą innego człowieka, to o mało nie spowodują wypadku, żeby go zabrać
Poszedłem do banku spieniężyć mój czek
Nawet ćpun okazuje mi więcej szacunku (niż pracownicy banku)
A jeśli chodzi o nagrody Grammy i American Music Awards
To organizatorzy zachowują się, jakby byli alfonsami a my ich dziwkami
Biorą naszą kasę, ale i tak nas nienawidzą
Lepiej nastaw swój umysł na te prawdziwe gówno (tj. muzykę)
Nie kumaj się kurwa z tymi fałszywymi hipokrytami
Oni uważają, że powinniśmy znajdować się w gorszej pozycji
I nie potrafią zrozumieć, dlaczego teraz okazuje się nam szacunek
Mama powiedziała mi, że nadejdą takie dni
Ale wkurza mnie to, że one nie przemijają
Państwo chce mnie teraz wysłać do Kuwejtu
No dajcie spokój! Ile jeden czarnuch jest w stanie znieść?
Nigdzie się stąd nie ruszam
Widzisz, jak Bush chce się nas pozbyć? Lepiej chwyć za broń kolego
Bo nadszedł dzień, w którym odpłacimy im za to
Pieprzę kaucję, wyjdę dzięki niej z pudła i wystrzelam ich wszystkich z mojego kałacha
A nawet jeśli mnie zastrzelą
Na moje miejsce pojawi się inny, jeszcze groźniejszy czarnuch z pierdolonego podziemia
Wejdź w to, byle szybko
Bo zegar tyka, a ja już mam dosyć tego gówna
Widzisz na własne oczy, jak rodzi się psychopata
Siedzisz i się śmiejesz, zanim spadnie na ciebie mój gniew i jego następstwa
Któż to stoi z bronią w ręku?
Jak myślisz? Pieprzony czarnuch lat 90-tych
Gotów strzelić i wszystko rozwalić. Mam już tego dość
I wszystko mnie jebie

[Pee Wee]
Człowieku, to wszystko nie jest wyłącznie winą czarnych
Ale także gangu skurwysynów ubranych w niebieskie mundury
Mówią, że czarnuchy trzymają się w grupie i robią rozpierdol
Ale powiedz mi, kto tworzy największy gang czarnuchów w tym mieście?
Mówią, że czarnuchy lubią napadać na innych czarnuchów
Więc ja i glina jesteśmy zwyczajnie dwoma czarnuchami:
Czarnuchem z ulicy i czarnuchem w grupie
I z odznaką. Stałem się autorem końca jego przyszłości i przeszłości
Musiałem strzelić, zabrałem mu kasę. A zanim prysnąłem,
Uderzyłem go w głowę i zawlokłem do pobliskiego zaułka
To na tyle, jeśli chodzi o jego szczęście, bo czarnuch jak Pee
Naprawdę się nie pierdoli

[Tupac]
Bardzo dobrze Pee, tak to się załatwia

Wszedłem do sklepu - dlaczego wszyscy się tak gapią?
Zachowują się tak, jakby nigdy nie widzieli sukinsyna ubranego na czarno
Śledzą cię i w ogóle. Co to ma kurwa być?
Chciałem tylko kupić paczkę chipsów
Pójdę sobie gdzie indziej, tylko gdzie?
Kogo w ogóle obchodzi
Człowiek rasy czarnej i jego specyficzne potrzeby?
Traktują mnie jak jakiegoś ćpuna na cracku
Ciekaw jestem, czy taki człowiek zdaje sobie sprawę z tego
Że mój dochód jest większy od jego płacy i dodatków
Twoja córka jest moim największym fanem
A twoja puszczalska żona chciałaby spróbować życia z czarnym mężczyzną
Tak więc, kto jest najlepszy w te klocki, kto jest górą?
Ona odpoczywa sobie i korzysta z kasy tego grubasa
A on myśli, że sobie z tym poradził
Ja działam delikatnie niczym Casanova
I przeliczam kolejny milion
Dostaję niezłą kasę za to, co robię, ale dalej jestem prawdziwy
A gdy zaczniesz czytać między wierszami
Dostrzeżesz rym tak mocny jak pieprzona dziewiątka
Kasa odłożona, a czarnuchom odbija
Chwyćmy za broń i stańmy w swojej obronie
Gliniarze giną od kul
Zwykle tu przychodzili, teraz ich nie ma i my przejmujemy władanie nad ulicą
Bracia, bądźcie silni i głowa do góry!
Oni wiedzą, że się wkurzyliśmy
Ale jebie ich to

Jebie ich to (Mnie też to jebie człowieku)

[outro]
Powiem teraz, kogo pierdolę
Pierdolę Departament Policji San Francisco
Pierdolę Biuro Szeryfa Hrabstwa Marin
Pierdolę F.B.I.
Pierdolę C.I.A.
Pierdolę B-U-S-H'a
Pierdolę AmeryKKKę
Pierdolę wszystkich uprzedzonych buraków, którzy chcą ze mną zadrzeć
Pierdolę was wszystkich! Gejowskie gnoje z małymi kutasami
Nadszedł czas 2Pacalyspsy!
Wszyscy możecie pocałować mnie w dupę i wziąć do buzi mojego fiuta
I wylizać jajka mojemu wujkowi Tomowi
Pierdolcie się!
Gnoje (echo)

PoznajTupaca.pl