[Laughing]
[2Pac & Govenor]
Dlaczego handlowałeś narkotykami?
Musiałem
Dlaczego ładowałeś broń?
bo musiałem
Okradałeś innych z kasy?
Bo musiałem Że co? Że co?
Czarnuch też jakoś musi płacić czynsz
Pac
Ej Pac, ty świrze
[2Pac]
Muszę jakoś radzić sobie z tym, co od was mam,
Od was, którzy macie mnie za przestępce , a siebie za tych lepszych,
Najpierw w pułapce niewolnictwa teraz zagubiony w tym całym Holokauście prowadzącym mnie do grobu, stary,
Mówiłem już, że wujek Sam mógłby pieprzyć tą wojnę i mieć obitą japę za gadanie ' pierdol prawo’,
Jeżeli się więc zastanawiasz , dlaczego jestem wściekły sprawdź mą policyjną kronikę ,
Ciekawe, co ma zrobić czarnuch, żeby zdobyć respekt,
Czasami mi się wydaję, że ktoś chce mnie przetestować ,
Jeśli na pytanie powiem nie, mogą mnie aresztować,
Jestem już tym zmęczony
Kuloodporna kamizelka chroni klatę na wypadek wściekłych psów,
Gdy tak idę, jestem gotów na obicie czyichś głów,
Jako że moje życie jest chujowe, mówią postradałem zmysły,
Słyszysz odgłos spluwy i następnie awansuję, Inni muszą mieć się na baczności, kiedy mi humor dopisuje ,
Tak to jest, że z czarnucha robi się zabójcę,
Kiedyś handlowałem dragami ,
Kiedyś było dla nich ważne, kto jest tym prawdziwy
Teraz te same skurwysyny już nie chcą mnie widzieć żywego ,
I tak się zastanawiam, czy Bóg kiedykolwiek usłyszał me wołania,
Potrzebuję forsy i dlatego robię to co robię a ty nie oceniaj tego, jeżeli nigdy nie byłeś w takiej sytuacji, w której jestem teraz ja,
Bo nie miałem możliwości, aby inną drogą pójść,
Nie miałem nic do stracenia, a więc gram tu murzyński blues
[Chorus: 2Pac & Govenor]
Czy nie widzisz, że zostaliśmy wychowani na bandytów, właśnie przez to robimy to co robimy, Pozwól wyjętym spod prawa robić ich robotę, Czarnuch też jakoś musi płacić czynsz
Dlaczego sprzedawałeś crack? ( Musiałem)
Dlaczego przeładowałeś broń (Bo musiałem)
Dlaczego kradłeś innym hajs? (bo musiałem)
Czarnuch też jakoś musi płacić czynsz
[2Pac]
tatuś potrzebuje nowych butów, jednak nie może nic z tym zrobić, a mój synek musi coś jeść,
nie wiem, dlaczego mam rąbnąć tego gościa, By żyć wystawnie jak milioner?
Czy kiedykolwiek przestajesz o tym myśleć?
wystarczająco dojrzały by iść na wojnę , lecz nie na tyle dojrzały by pić,
Gliny chcą mnie trzasnąć widzę,
że jesteś naćpany może jeszcze pierdol swój wygląd,
twórz zasady, ja je złamię, Nie ważne,
ile tego tam jest pokazujesz kasę, ja ją zgarniam,
dlatego lepiej nie kuś losu, Dla mojego ziomka jestem głupcem o pustych kieszeniach,
Teraz kilka słów do moich braci latynosów,
wiem, że macie gorzej nawet niż czarnuchy w getcie, Nie ważne, jakim mówicie językiem i karnacja też nie ma znaczenia, Bo macie szacunek u czarnuchów na moim rewirze Dostajecie miłość, ale również macie przypał z tą nędzą policją,
Nie uciekać przed tymi lamusami, co jest,
Tacy jak my mogą pomarzyć o wolności, kasowani nawet za zwykłe wygłupy z jakąś niebieskooką, jasnowłosą, białą dziwką,
Rich to mój wielki ziomal zawsze a tą donosicielską, białą psychofankę jebać , a ten czarnuch z telefonem komórkowym, zobacz tylko,
zostawia dzieciaka w domu i idzie się gdzieś zabawić, później wszyscy się zastanawiają , dlaczego czarni są tacy pojebania wszystko przez tych głupków z dziećmi,
którzy nie potrafią ich wychować (co tam mały)
Te dzieciaki też pewnie wyrosną na matołów pijących piwko śpiewając ten murzyński blues
Historia edycji tłumaczenia
Komentarze (0):