Tekst piosenki: 27.fuckdemons - Nie chcę cię znać
Ej, yeah
Ej, yeah
Yeah
Yeah
27
Miałem braciaka, który wolał temat
niż na jakiś gadać ze mną, yeah
Miałem kogoś, kto mnie lubił
Ale nie tak jakbym chciał
Miałem kogoś, w kim mogłem widzieć siebie za kilka lat
Ale dobrze, że finalnie to się nie skończyło tak
Miałem kogoś, kogo mogę porównywać do szmat
Miałem kogoś, kto w rzeczywistości nie był mnie wart
Miałem kogoś, kto chciał dobrze, choć na prawdę mnie nie lubił
Miałem kogoś kto,
Miałem kogoś kto,
Obrabiał dupę, kiedy tylko nie widziałem
I wywracał moje życie, gdy często już upadałem
Próbowałem się podnosić i brnąłem w to samo dalej
Próbowałem w znajomości, lecz się poddałem
I zrozumiałem - oni nie dadzą ci papu
Coś tam przytulą
Samotność to kwestia czasu
Owiną wokół palca, zrobią z ciebie ciotę
Jak chcesz szukać znajomości, to nie ręczę że dobre bo
Zabiorą duszę twą - wtedy zrozumiesz błąd
Dlatego nie ufa się ludziom którzy czegoś chcą
Dzisiaj nie mówią cześć, coś tam pod nosem klną
Nawet nie spojrzą w oczy, bo w środku zżera coś
Dlatego nie chcę cię znać
Dlatego nie chcę cię znać
Dlatego nie chcę cię znać
Dlatego nie chcę cię znać
Nie chcę cię znać, uh
Nie chcę cię znać już
Jebać ten świat
Nie mamy kontaktu
Nie chcę cię znać
I marnować czasu
Bo dla mnie przyjaźń, to mieć kogoś na karku
Nie chcę cię znać, uh
Nie chcę cię znać już
Jebać ten świat
Nie mamy kontaktu
Nie chcę cię znać
I marnować czasu
Bo dla mnie przyjaźń, to mieć kogoś na karku
Jak potrzebowałem pomocy, to nikt nie odbierał
Dwadzieścia siedem wiadomości, nikt nie odpowiedział
Co znaczy że mogę liczyć na ciebie, kurwa teraz?
Stajesz się przezroczysty kiedy tylko coś uwiera
Każdy jest egoistą, i wiem, już nic z tym nie zrobię
Usuwam zdjęcia z nimi, które mam na telefonie
Nie ukrywam że boli mnie to trochę
Ale wolę ich zapomnieć i zostać na jebanym lodzie
Pierdolę drinki w sobotę
Yeah!
Pierdolę drinki w piątek
Yeah!
Brzydzi mnie brak ambicji, coś w stylu jak Zeamsone
Dziś nie ma lojalności, znajomości to fobie
A twoje tajemnice nigdy nie zostaną w głowie, ej
Dlatego nie chcę cię znać
Dlatego nie chcę cię znać
Dlatego nie chcę cię znać
Dlatego nie chcę cię znać
Nie chcę cię znać, uh
Nie chcę cię znać już
Jebać ten świat
Nie mamy kontaktu
Nie chcę cię znać
I marnować czasu
Bo dla mnie przyjaźń, to mieć kogoś na karku
Nie chcę cię znać, uh
Nie chcę cię znać już
Jebać ten świat
Nie mamy kontaktu
Nie chcę cię znać
I marnować czasu
Bo dla mnie przyjaźń, to mieć kogoś na karku
Nie chcę cię znać, uh
Nie chcę cię znać już
Jebać ten świat
Nie mamy kontaktu
Nie chcę cię znać
I marnować czasu
Bo dla mnie przyjaźń, to mieć kogoś na karku
Nie chcę cię znać, uh
Nie chcę cię znać już
Jebać ten świat
Nie mamy kontaktu
Nie chcę cię znać
I marnować czasu
Bo dla mnie przyjaźń, to mieć kogoś na karku
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu