Zborek - Exitus Letalis

Tekst piosenki:


Piszę ten list – chociaż w ogóle Cię nie znam – kiedyś się spotkamy – wiem – to w stu procentach,
Jak powinienem zacząć – naszą rozmowę – sto tysięcy myśli męczy teraz moją głowę,
Mam - trochę pretensji – bo każdy ma ich wiele – powiedz co mam zrobić bym zrozumiał Twoje cele,
(Zawsze) budzisz we mnie strach – choć potrafisz być piękna – może – gdy mnie nie było to nosiłaś mnie na rękach,
A może nie – może wcale Cię nie było -- przecież tak łatwo - odbierasz - wiarę i miłość,
Ludziom, którzy toczą walkę, od której zależy wszystko – chyba nie powinienem zasypiać dzisiaj z tą myślą,

Jak wybierzesz czas – kiedy – do mnie przybędziesz – czy zapisałaś datę swoim czarnym atramentem?
Z wypalonych dusz – które już nie mają głosu – bo każdy – interpretuje Cię na własny sposób,
Znów - nie mogę spać – myślę o tym co się stanie – kiedy zaprosisz mnie na nasz ostatni taniec,
I nie ważne – czy dotrzymam Ci kroku – upadnę na dno – czy uniosę do obłoków,
Zapomnę o tych, którzy tutaj pozostali – będą tym chyba - trochę - rozczarowani,
(Ale co poradzić) – nie mogę przestać o tym myśleć – bo tutaj mamy przecież - całe swoje życie,
(Którego jednak) - bez Ciebie nikt by nie docenił – jedyna sprawa, której nie umiemy zmienić,
(Tu) nie ma wygranych - choć każdy o tym marzy – i tak wszystkich zaskoczy kiedyś widok Twojej - twarzy,

Jestem – śnię – upływam beznadziejnie – myślenie o Tobie opanowałem już bezbłędnie,
Oddechu brak – przytłacza mnie ta wizja – ile zostało zanim skończy się moja misja,
Co mam robić zanim do mnie tutaj przyjdziesz – wyciągniesz ręce – i duszę ze mnie wyrwiesz,
Nie chcę tego wcale, ale wiem - to konieczne, bo zabawy z Tobą potrafią być niebezpieczne,
Zobaczyłem Cię wtedy – od tej pory nienawidzę – bo każdy tutaj jest - Twoim niewolnikiem,
Obserwowany – od chwili urodzenia – co robi z życiem nie ma dla Ciebie znaczenia,
(Wcale) ja idę dalej, wstaję bo to nie ma sensu – gdy myślę o Tobie to oddaję się szaleństwu,
Jedna recepta pozostaje w mojej głowie – żegnaj – i do zobaczenia na moim grobie,