Yelawolf - Shadows

Tłumaczenie:


YELAWOLF - SHADOWS

refren:
Cienie wspomnień nawiedzają mnie
Od lat, kiedy byłem młody
Rzeczy, które mnie przerażały
Są rzeczy, którymi się stałem

1.
Tam jest ciemny księżyc w chmurach
Mglista mgła w bagnie
Świerszcze cykają pod moim oknem, woda uderza
W łazience w zlewie na dole w korytarzu
Światła czasami migoczą
Wiatr jest straszliwy
Psy warczą głęboko w sosnach
Samochód przejeżdżający na dalekiej drodze, to jedyna dziejąca się rzecz
Koszmary w moich snach, Sandman nadchodzi
Widzę ducha w czerwonej pelerynie
Cienie przybierają kształty
Dźwięk słabym głosem, zagubionym i pełnym nienawiści
Suche liście kruszą się pod stopami Reapera
Kończyny stukają do mojego okna niby szpony stworzenia
Opowieści o goblinach i wróżkach
Ofiara na prerii
Morderca, który uciekł, jestem rozczarowany i znużony
Uderzenia piorunów na wzgórzu
Oświetlające chatę
Staruszek na ganku, zły i cicho śmiejący się
Otoczony przez demony
Jestem aniołem, a oni wszyscy chcą mnie
Do tej pory

Cienie wspomnień nawiedzają mnie
Od lat, kiedy byłem młody
Rzeczy, które mnie przerażały
Są rzeczy, którymi się stałem

2.
Niedopałki papierosów i plamy oleju na wyschniętej trawie
Zapach alkoholu, narasta z rozbitego szkła
Tłum czarnej skóry, ciepło z silników
Motocykle i bandziory, brodaci mężczyźni i głośne kobiety
Trzaskająca farba, stara chałupa z migający światłem
The Heroin, igła przeskakuje, otwarty w prostym wzroku
Ozzy i Black Sabbath, winyl przeskakuje
Od bijatyki w kuchni
Krwawy krzyk i kopanie
Dym wypełnia niebo, benzyna na kupie śmieci
Materac płonie, słyszę wystrzały i pękanie
Deszcz moczy misia, tak ciężki, że nie można go unieść
Kolba bimbru i patrzę jak wszyscy go wypiją
Halloweenowa dynia, pentagram ze świecących się świec
Dziadek zegar ze złamaną wskazówką
Otoczony przez złodziei, morderców
Bandytów i kilku narkomanów
Do tej pory

Cienie wspomnień nawiedzają mnie
Od lat, kiedy byłem młody
Rzeczy, które mnie przerażały
Są rzeczy, którymi się stałem

3.
Narzucam moją skórzaną kurtkę, kolekcją łatek
Jedna z nich mówi "dzikus", druga "black sabbath"
Mocno wytatuowany, nie ma prawie w ogóle zostawionej skóry
Whisky wygina po dwunastu
Zawsze pogrywam ze śmiercią
Łuska z pocisku, na moim podwórku, naładowana broń na półce
Biegam po drogach jak wilki, poprzez cały pas biblijny
Buty ze skóry grzechotnika, palce wysoko na chopperze
Pięćdziesiąt Harleyów za mną, wszyscy gotowi na pogrom
Pijany przed moimi synami
Pijany przed moją córką
Pluję, przeklinam i krzyczę
To jest jak jednostronna dwudziestopięciocentówka
Ponieważ ja tylko ostrzegam, nie ma znaczenia jakim sposobem odwrócisz to
Brak światła hamowania w moim życiu, nie jestem ani bogaty ani eksmitowany
Zobowiązałem się do swoich przekonań
Popełniłem zbrodnie z nietrwałymi ludźmi
Połączyłem się z moją religią - religią grzeszników
Wyślij modlitwę do boga
Wydychając dym z meth pipe (rurka do palenia)
Jak fale na kałużach odzwierciedlają następne życie
Tak stoję jak popiół, który wypadł z ognia
Ziarno, które wyleciało z tego trującego i zapomianego kwiatu
Stał się moim koszmarem
Ale teraz myślę, że to urocze
Zwłaszcza kiedy

Cienie wspomnień nawiedzają mnie
Od lat, kiedy byłem młody
Rzeczy, które mnie przerażały
Są rzeczy, którymi się stałem

Tekst piosenki:


Memories of shadow’s haunt me,
From the years when I was young,
Things that used to terrify me,
Are the things, That I’ve become


There’s a dark moon in the clouds,
Misty fog in the swamp,
Crickets chirpping outside my window; the water it thumps,
In the bathroom sink down the hall,
The lights flicker sometimes,
The wind is howling-
The dogs are growling way deep in the pines,
A passing car on the distant road, The only thing running
Nightmares in my sleep, The Sandman is coming
I see the ghost in the red cloak,
The shadows are taking shape,
The sound of a faint voice, lost and full of hate,
Dry leaves crumble under the feet of the Reaper,
The limbs tap on my window, like the nails of a creature,
Tales of goblins and fairies,
A sacrifice on the prairie,
A murderer that escaped, I’m disillusioned and weary,
Lightning strikes on the hill,
Illuminating the cabin,
The old man on the porch, evil and quietly laughing,
surrounded by demons,
I’m an angel and they all want me,
And to this day,


Memories of shadow’s haunt me,
From the years when I was young,
Things that used to terrify me,
Are the things, That I’ve become,


Cigarette butts, and oil stains on the dying grass,
The smell of the liquor, rising up from the broken glass
The crowds of black leather, The heat from the engines,
Motorcycles and Goons, Bearded men and loud women,
The crackling paint, The old shack with the swinging light,
The Heroin needles passing, Open in plain sight,
Ozzy and Black Sabbath, The vinyl is skipping,
From the fight in the kitchen,
Blood screaming and kicking,
Smoke fills up the sky, Gasoline on the trash heap,
The mattress is burning, I hear it popping and snapping,
The rain soaked teddy bear, so heavy I can’t lift it,
The flask for the moonshine, I watch as they all sip it,
The Halloween pumpkin candle lit with a Pentagram,
The Grandfather Clock, with a broken minute hand,
Surrounded by thieves, killers,
Thugs and some junkies,
And to this day,


Memories of shadow’s haunt me,
From the years when I was young,
Things that used to terrify me,
Are the things, That I’ve become,


I throw on my leather jacket, a collection of biker patches,
One of them says savage, The other one Black Sabbath,
Heavily tatted, barely any skin left,
Whiskey bent after twelve,
I’m always playing with death,
Bullet shells in my yard, Loaded gun on the shelf,
Run the roads like a wolf, through the whole Bible Belt,
Rattlesnake skin boots, Toes up on the chopper,
Fifty Harleys behind me, They all ready to slaughter,
Drunk in front of my sons,
Drunk in front of my daughter,
Spit, cuss, and I yell,
It’s like a one-sided quarter,
‘Cause I’m only heads up. no matter which way you flip it,
No brake lights in my life, I’m either rich or evicted,
Committed to my convictions,
Committed crimes with the quitters,
Connected to my religion, The religion of sinners,
Send a prayer to god,
Exhaling smoke off the Meth pipe,
Like puddles reflecting the ripples echo to next life,
So here I am standing just like the ashes that fell from the fire,
A seed that fell off that poisonous and forgotten flower,
Became my own nightmare,
But now I think it’s charming,
Especially when,


Memories of shadow’s haunt me,
From the years when I was young,
Things that used to terrify me,
Are the things, That I’ve become