Tłumaczenie:
Znowu tu siedzę i zastanawiam się kiedy
To wszystko się zaczęło
Zastanawiam się, kogo właściwie widzę
Kiedy stoję przed lustrem
Nie mogę być sam z moimi myślami
Rozpraszam się i nie mogę spać w nocy
Każdego poranka budzę się z pytaniem
Dokąd właściwie biegnę
Odsuwam wszystkie zmartwienia na bok
Zrobię to jutro, byle nie dzisiaj
Może kiedyś
Stanę się lepszą wersją siebie
Może kiedyś
Będę szczęśliwy w tu i teraz
Wtedy nie będę już uciekał przed wszystkim
Co może mnie jakkolwiek zatrzymać
A potem dotrę tam
Może kiedyś, może kiedyś
I moi przyjaciele pytają mnie
Dlaczego nie odzywasz się?
Nigdy cię nie ma, kiedy cię potrzebuję
Wymieniasz wszystko, co ci nie pasuje
Zakochuję się szybko, lecz wiem już co się dzieje
Znowu odejdę, zanim zrobi się poważnie
Odsuwam wszystkie zmartwienia na bok
Zrobię to jutro, byle nie dzisiaj
Może kiedyś
Stanę się lepszą wersją siebie
Może kiedyś
Będę szczęśliwy w tu i teraz
Wtedy nie będę już uciekał przed wszystkim
Co może mnie jakkolwiek zatrzymać
A potem dotrę tam
Może kiedyś, może kiedyś
Może kiedyś
Stanę się lepszą wersją siebie
Może kiedyś
Będę szczęśliwy w tu i teraz
Wtedy nie będę już uciekał przed wszystkim
Co może mnie jakkolwiek zatrzymać
A potem dotrę tam
Może kiedyś, może kiedyś
Tekst piosenki:
Sitz wieder hier und frag mich wann
Hat das alles angefangen
Frag mich, wen ich eigentlich seh
Wenn ich vor dem Spiegel steh
Kann nicht allein mit meinen Gedanken sein
Ich lenk mich ab und schlafe nachts nicht ein
Wach jeden Morgen mit der Frage auf
Wohin ich eigentlich lauf
Schieb alle Sorgen auf die Seite
Mach es morgen, nur nicht heute
Vielleicht irgendwann
Werd ich die beste Version von mir
Vielleicht irgendwann
Bin ich mal glücklich im Jetzt und Hier
Dann lauf ich nicht mehr vor allem davon
Was mich irgendwie halten kann
Und dann komm ich an
Vielleicht irgendwann, vielleicht irgendwann
Und meine Freunde fragen mich
Warum meldest du dich nicht
Bist nie da, wenn ich dich brauch
Was dir nicht passt, das tauschst du aus
Verlieb mich schnell, doch weiß schon was passiert
Bin wieder weg bevor es ernster wird
Schieb alle Sorgen auf die Seite
Ich mach es morgen, nur nicht heute
Vielleicht irgendwann
Werd ich die beste Version von mir
Vielleicht irgendwann
Bin ich mal glücklich im Jetzt und Hier
Dann lauf ich nicht mehr vor allem davon
Was mich irgendwie halten kann
Und dann komm ich an
Vielleicht irgendwann, vielleicht irgendwann
Vielleicht irgendwann
Werd ich die beste Version von mir
Vielleicht irgendwann
Bin ich mal glücklich im Jetzt und Hier
Dann lauf ich nicht mehr vor allem davon
Das mich irgendwie halten kann
Und dann komm ich an
Vielleicht irgendwann, vielleicht irgendwann