VNV Nation - Airships

Tłumaczenie:


Przycisnąłem twarz do szyby,
uśmiechnąłem się, gdy mój oddech zostawił na niej wzór.
Ten świat na dole rozwinął się przede mną niczym żagiel,
zamigotał na złoto dzięki bogactwu świtającego nieba.
Wypatrywałem arki, której przybycie mi przepowiedziano,
spokojnie oczekiwałem tego co miało nastąpić.

Wtedy jeszcze nie mogłem Cię dostrzec przez te budynki.
Wieżowce ze szkła swoim odbiciem przepowiedziały Twoje przyjście.
Twoją sylwetkę na tle wschodzącego słońca.
Czyżbym mrugnął? Czyżbym zamknął oczy?

Nie byłem sam, chyba po raz pierwszy.
Obserwowałem jak cudownie i z gracją się wznosiłeś.
Z radości krzyknąłem gdy tak płynąłeś, Wielka Niewiadoma.
Zaśmiałem się, pomachałem Ci i wyobraziłem sobie, że na mnie spoglądasz.
Na ulicach miasta, w oknach budynków
miliony twarzy w osłupieniu wiodły za Tobą oczyma,
miliony twarzy wspólnie wiwatowały i uśmiechały się.
Ty ukoiłeś ich serca, byłeś sumą ich marzeń.
Wlałeś w ich życia ciepło zastępując chłód poranka,
sprawiłeś niewyobrażalny cud.
Obdarowałeś ich tymi myślami, których nie zapewniłaby żadna księga ani żaden obraz.
To uczucie i pierwsze światło dnia otworzyły drzwi.
Przeszedłem przez nie do nowego świata i patrzyłem jak lecisz.
Widziałem w Tobie przyjaciela, esencję marzeń.
Wyobraziłem sobie nowy świat, odległe krainy
i te twarze, kiedy tak zjawiłeś się na ich niebie.

Opuszczam ten ląd i kieruję się do nowego świata.
Odchodzę. Do nowego świata. Patrzę jak lecisz.
Wstąpiłem, wstąpiłem do nowego świata.
Nie byłem sam, chyba po raz pierwszy.

Opuszczam ten ląd i kieruję się do nowego świata.
Opuszczam ten ląd i kieruję się do nowego świata.
Teraz zostawiam za sobą dom, zostawiam wszystko.
Wstępuję do tego nowego świata zostawiając wszystko.

Opuszczam ten ląd i kieruję się do nowego świata.
Opuszczam ten ląd i kieruję się do nowego świata.
Teraz zostawiam za sobą dom, zostawiam wszystko co kiedykolwiek znałem.
Wstępuję do tego nowego świata zostawiając wszystko.

Zostawiając wszystko, zostawiając wszystko.

Tekst piosenki:


I pressed my face against the glass,
smiled as my breath made some pattern or other
The world beneath unfurled before me like a sail,
glinted in gold from this rich dawn sky
Awaiting the ship they had told me would come,
quietly anticipating that which was to come

I couldn't yet see you. Still obscured by the city
A towers of glass reflected your coming
Silhouetted on the sunrise
Did I blink as I watched? Did I close my eyes?

I was not alone, I think it was the first time
Watching you rise splendid and graceful,
I cheered as you sailed, a greatness unknown
I laughed as I waved and imagined you saw me
In the streets of the city, the windows of buildings,
a million faces gazing upwards in wonder
A million faces together and cheering and smiling
You were the warmth of their hearts, you were the sum of their dreams
In the coldness of morning you brought warmth to their lives
giving this feeling of wonder I could not imagine
You unlocking these thoughts no book and no picture could ever convey
This feeling and morning had opened a door.
I stepped into a new world I watched you fly
Saw you as a friend, the spirit of dreams
I imagined a new world, lands far away,
imagined those faces as you hung in their sky

I'm leaving ground stepping into a new world.
I'm leaving ground, a new world. And watching you fly
I stepped into, I stepped into a new world
I was not alone, I think it was the first time

I'm leaving ground, stepping into a new world
I'm leaving ground, stepping into a new world
Now I'm leaving home, leaving everything
I step into this new world leaving everything

I'm leaving ground, stepping into a new world
I'm leaving ground, stepping into a new world
Now I'm leaving home, leaving everything that I have ever known
I step into this new world leaving everything

Leaving everything, leaving everything.