Urszula - Konik na biegunach

Tłumaczenie:


In a year or two, up the attic stairs
The leaden soldiers will march away
The world of your smiles will pass like the wind
And take away the color from your dreams
In a year or two, up the attic stairs
After the fuzzy teddy will shuffle along
Those careless days and you will see
How wonderful he was after all!

A horse -- a wooden rocking horse
A simple toy, a small see-saw
And it will rock you and make you laugh
A horse - a wooden rocking horse
A friend to spring, a happy smile
Everyone should have one!

You have a hundred troubles and a hundred worries
It's a constant carousel
Not a doll that sobs, not a ball that plays
Takes up all your time
A wide street, a storefront - here it is
You stop for a moment, amazed
So smile and call out
Like when he carried you on his back!

A horse -- a wooden rocking horse
A simple toy, a small see-saw
And it will rock you and make you laugh
A horse - a wooden rocking horse
A friend to spring, a happy smile
Everyone should have one!

A joyous day, a wonderful day
The leaden soldiers are coming back
From the attic back down, by the stairs back here
They come back, but not to you
So that someone, like you, has joyous days
This friend from spring has returned
Everyone will tell you why
You carried him here on your back?

A horse -- a wooden rocking horse
A simple toy, a small see-saw
And it will rock you and make you laugh
A horse - a wooden rocking horse
A friend to spring, a happy smile
Everyone should have one!

Tekst piosenki:


Za rok, może dwa, schodami na strych
Odejdą z ołowiu żołnierze
Przeminie jak wiatr uśmiechów twych świat
Kolory marzeniom odbierze
Za rok, może dwa, schodami na strych
Za misiem kudłatym poczłapią
Beztroskie te dni i zobaczysz
Że jednak wspaniały był on!

Konik - z drzewa koń na biegunach
Zwykła zabawka, mała huśtawka
A rozkołysze, rozbawi
Konik - z drzewa koń na biegunach
Przyjaciel wiosny, uśmiech radosny
Każdy powinien go mieć!

Kłopotów masz sto i zmartwień masz sto
Bez przerwy to trwa karuzela
Nie lalka co łka, nie piłka co gra
Bez reszty twój czas dziś zabiera
Ulica szeroka, wystawa - to tu
Na chwilę przystajesz zdumiony
Uśmiechnij się więc i zawołaj
Jak wtedy, gdy na grzbiecie cię niósł!

Konik - z drzewa koń na biegunach
Zwykła zabawka, mała huśtawka
A rozkołysze, rozbawi
Konik - z drzewa koń na biegunach
Przyjaciel wiosny, uśmiech radosny
Każdy powinien go mieć!

Radosny to dzień, wspaniały to dzień
Wracają z ołowiu żołnierze
Ze strychu znów w dół, schodami aż tu
Wracają, lecz już nie do ciebie
By ktoś, tak jak ty, radosne miał dni
Powrócił przyjaciel ten z wiosny
Dlaczego to każdy już powie
Na plecach przyniosłeś go tu?

Konik - z drzewa koń na biegunach
Zwykła zabawka, mała huśtawka
A rozkołysze, rozbawi
Konik - z drzewa koń na biegunach
Przyjaciel wiosny, uśmiech radosny
Każdy powinien go mieć!