Sobota - Wróć do domu

Tekst piosenki:


Junior śpi,
Ja z walizą idę już do drzwi.
Nie zobaczymy się kilka dni,
Będzie tęsknił,
No a ja nim - na bank.
Gdy się obudzi,
Zadzwoni. Tata, a gdzie ty?
Kiedyś tata ci to wyjaśni.
Pewnie mama zrobi to już dziś,
Póki co, szukam znów domu.

Oooo lalalalala...
Do domu wróć
Do domu wróć / x3

Telefon,
Dzwoni do mnie w środku nocy ziom.
chce pomocy, bo go dojebią,
Więc na nogi i wybijam stąd - bez słów.
Szmula w płacz,
Chce się przytulać do łóżka spać.
Muszę lecieć, ty się przestań bać,
Na to będzie jeszcze przecież czas.
Pewna bądź - wrócę do domu!

Oooo lalalalala...
Do domu wróć
Do domu wróć /x3

Noc,
Dziecko płacze wciąż.
A ja muszę znikać stąd,
Bo natura wzywa, wciąga, woła mnie wciąż.
Nie bój się,
Tata bardzo kocha Cię.
Nigdy nie przyłapią mnie,
I nad ranem będzie blisko Ciebie serce me.

Nastała noc, wyrywa mnie los - czas na robotę.
Dorosłem już, powtarzam to - skończ tą głupotę.
Do domu wróć, ochłoń to rzuć - żyć zacznij godnie.
Rodzinę masz, o nich dziś dbasz - to jest istotne .

Do domu wróć
Oooo lalalalala...
Do domu wróć
Do domu wróć