Skaldowie - Migdały, rodzynki

Tekst piosenki:


Gdy stare ciotki poszły na nieszpór
Zasnął niebieski żuk
Siadłem przy tobie na sofy brzeżku
Piękny jak młody Bóg...
O, jakże byłaś wtedy łaskawa
To nie do wiary wprost
Czemu więc starą przyjaźń zerwałaś
Jak niepotrzebny most?

Gdzie są dziś te usta, co mnie całowały
Jak słodkie rodzynki, jak gorzkie migdały?
Gdzie są dziś te dłonie, co przy moich spały
Jak słodkie rodzynki, jak gorzkie migdały?
Gdzie są dziś te słowa, co mi tak kłamały:
Raz słodkie rodzynki, raz gorzkie migdały?
Czemu miłość płata stare nam kawały
To słodkie rodzynki, to gorzkie migdały?

Kiedy do nieba pójdę z wizytą
Która zbyt długo trwa
Wezmę tytoniu garść przyzwoitą
Bo pewnie droga zła...
Będę tam siedział za piecem bożym
Aż do sądnego dnia
I będę myślał, kto tak ułożył
To, w co się w życiu gra

Czemu dziś się śmieją tam, gdzie łzy się lały
Raz słodkie rodzynki, raz gorzkie migdały
Czemu na tym świecie, co jest tak wspaniały
To słodkie rodzynki, to gorzkie migdały?
Czemu dni młodości tak się układały:
Raz słodkie rodzynki, raz gorzkie migdały?
Czemu w tej spiżarni, co nam nieba dały
Są słodkie rodzynki i gorzkie migdały?