Skaldowie - Ballada o biedaku

Tekst piosenki:


... (?)
Gdzie poszarzał ... (?)
A biedak na tym miejscu znów
Będzie dalej żebrać chciał
Choć boso musiał przyjść

Gości mało dziś, smutny był ten dzień
Łachy mokre ma - gdzie osuszy je?
Ale gość nadchodzi, tak, widzi go już
W mokrym deszczu idzie sam, a może da, grosik ma?

Aaaa...

A gdy mijał go już ktoś
On wyciągnął drżącą dłoń
Wtem gość z uśmiechem buty zdjął
I biedaka dzielił los
Bo boso poszedł w dal

Biedak cieszy się, choć dziurawe są
Będzie czyścił je, aż rozjaśnią dzień
Bo w tych butach będzie mógł przez miasto iść
W jasny i pogodny czas nie wstydzić się wcale już

Aaaa... aaaa...