RZR - Myśli samobójcze

Tekst piosenki:


[Zwrotka 1]
Wchodzę na pętle, jeszcze zanim wejdę na bit
To samobójstwo w każdym wersie, choć nie jestem ajin
Chciałbym witać las rąk, witam się z Aokigaharą
W głowie pytań mam sto, ale ręce opadają
Moi idole się wieszają, that’s ironic
Bo nie wiem czy dziś pisałbym ten tekst gdyby nie oni
I nie czuję smutku przez to, ty raptem kolorujesz prawdę
I wyglądasz jak dziecko, które właśnie zgubiło zabawkę
Ogólnie, nie rozumiem cięcia się, może to upust
Ale jeśli chcesz poczuć metal idź na całość #seppuku
Co jest, nie znasz się na żartach? Spoko możesz nie
Ja skacze ze śmiechu, choć też wole prosto z mostu #Golden Gate
Chcesz odpowiedzi, sobie możesz chcieć
Ja chce dobrych pytań, którymi sam obiorę cel
I nie mów "to nie fair", kiedy tonie fair play życia
Bo to nie powód, żeby tonąć z nim, ale by nauczyć go yyy... pływać?

[Zwrotka 2]
Nauczyć życie pływać? Rzygam jak myślę "woda"
I tak dla mnie za późno, więc dzisiaj uczę je nurkować
Niby ocean spokojny, lecz to głębia skrywa strachy
Ich oczy, sięgną tylko tej koralowej rafy
Stara szkoła - robie rapy, w nowej znowu nieobecny
Tak zabijamy tych nas, z których byliby prezydenci
Czemu wersy? Chciałem strzelić, lecz pomyliłem naboje
Heh i teraz tylko atrament mi w głowie woo
Lubię składać palce w pistolet
I ozdabiać sobie nimi skronie, może to chore
A może to omen, a raczej to moje pojebane jazdy
Bo nie jestem na tyle tchórzliwy, ani na tyle odważny
By pociągnąć za spust, prze-wrócić to krzesło,
By polecieć z dachu, lub tabletki przełknąć
Tylko dlaczego na koncertach nie chce mi się skakać tak
Jak wtedy kiedy myślę o dachach, huh?