Tekst piosenki:
Trzynasty narzeczony
Przynosi pecha mi
Trzynasty narzeczony
Tak pechowy jak nikt
Nie jestem z tych przesądnych
I nie przeszkadzał mi
Zupełnie
Kolejny narzeczony
Którykolwiek by był
Ale mężczyźni są do przesady skłonni
Jacyż doprawdy bywają zabobonni:
Z niczego zaraz, no, wielkie halo -
O cóż tu w końcu takiego szło?
Był miły, jak to oni
Na oko taki sam
Jak inni
Normalny narzeczony -
No a co ja z nim mam!
Narzeczeni pozostali
Powpadali w złość
Wspólnie zadecydowali
Że i tak ich dość
Pchani zemsty żądzą niską
Rozwiązali towarzystwo
Musi przecież za to wszystko
Odpowiadać ktoś!
Musi przecież odpowiadać ktoś!
Trzynasty narzeczony -
I kto by myślał, że
Przez niego wszyscy oni
Nagle zbuntują się?
A tacy byli mili
W konfiguracji tej
No właśnie
Prawie że się lubili
Póki było ich mniej
Ach, ci mężczyźni tak do przesady skłonni
Jacyż doprawdy bywają zabobonni:
Z niczego zaraz wielkie halo -
O cóż tu w końcu takiego szło?
W tym buncie narzeczonych
Sensu kompletnie brak
Niestety
Lecz mężczyzn zabobonnych
Nikt nie przekona i tak
Do obaw zabobonnych
Zresztą i podstaw brak
Bo przecież
Z trzynastym narzeczonym
Nie pozostanę i tak!
Nie pozostanę i tak!