Maria Koterbska - Rudy rydz

Tekst piosenki:


Był sobie raz zielony las,
a w lesie jakby nigdy nic.
W zielonej pustce, na jednej nóżce,
stał sobie rudy rydz.

Rudy, rudy, rudy rydz,
jaka piękna sztuka,
rudy, rudy, rudy rydz
a ja rydzów szukam,
rudy, rudy, rudy rydz,
mam na rydza smaczek,
rudy, rudy, rudy rydz,
lepszy niż maślaczek.

O gdyby chciał, i gdyby tak,
zerwać się dał, o Boże.
Lecz na to rydz, nie mówi nic,
bo mówić wszak nie może.

Rudy, rudy, rudy rydz,
tylko spuszcza oczy,
rudy, rudy, rudy rydz,
gniewa się i boczy.
Rudy, rudy, rudy rydz,
boi się nożyka.
Rudy, rudy, rudy rydz,
nie chce do koszyka.

Przez cały czas, zielony las,
coś plecie wiatrem trzy po trzy,
i nawet nie wie,
że gdzieś pod drzewem,
samotny rydzyk śpi.

Rudy, rudy, rudy rydz,
jaka piękna sztuka,
rudy, rudy, rudy rydz,
a ja rydzów szukam.
Rudy, rudy, rudy rydz,
mam na rydza smaczek,
rudy, rudy, rudy rydz,
lepszy niż maślaczek.

O gdyby chciał, i gdyby tak,
zerwać się dał , o Boże.
Lecz na to rydz, nie mówi nic,
bo mówić wszak nie może.


Rudy, rudy, rudy rydz,
tylko spuszcza oczy,
rudy, rudy, rudy rydz,
gniewa się i boczy.
Rudy, rudy, rudy rydz,
boi się nożyka.
Rudy, rudy, rudy rydz,
nie chce do koszyka.