Lady Pank - Pokuta

Tłumaczenie:


[Verse 1]
Sometimes I think, that what was supposed to happen
Happened already a while ago
The medicine I'm supposed to take doesn't make me happy
As well as what not to mix it with, so I can sleep calmly
Awareness, that I don't have to do anything, disables me without mercy
When I stare at the ceiling, like at the sky
Then I hear a familiar voice, what am I supposed to do today from love
You turn the things' tone upside down

[Chorus]
And suddenly I want to live again, roll a stone up
Start believing in myself again
I want to get up to walk
And instead of swimming through the river of time, jump over it

[Verse 2]
I split hairs, look for every pros and cons
I can't deal with it anymore
And my inside voice says "man, you have kids"
You don't have to wise up to become someone
Awareness, that I gained something and I haven't lost everything
Makes me sure, that my flaws don't exist
Happily, you're here and I haven't kill you yet
Apparently I'm worth of these penance

[Chorus]
And suddenly I want to live again, roll a stone up
Start believing in myself again
I want to get up to walk
And instead of swimming through the river of time, jump over it
And suddenly I want to live again, roll a stone up
Start believing in myself again
I want to get up to walk
And instead of swimming through the river of time, jump over it

Tekst piosenki:


[Zwrotka 1]
Czasami myślę, że to co miało się wydarzyć
Zdarzyło się już temu jakiś czas
Nie pocieszają mnie leki, które muszę zażyć
I z czym nie mieszać by spokojnie spać
Świadomość, że nie muszę nic, obezwładnia bez litości
Gdy w sufit niby w niebo wbijam wzrok
Wnet słyszę znany głos, co mam zrobić dziś z miłości
Odwracasz dnem do góry rzeczy ton

[Refren]
I nagle znowu chce się żyć, do góry toczyć głaz
Znów zacząć wierzyć w siebie
Tak nagle chce się wstać by iść
I zamiast płynąć wpław, przeskoczyć czasu rzekę

[Zwrotka 2]
Na czworo dzielę włos, szukam wszystkich za i przeciw
Nie umiem dalej radzić sobie z tym
I mój wewnętrzny głos, mówi "Stary ty masz dzieci"
Nie trzeba mądrzeć żeby zostać kimś
Świadomość, że zdobyłem coś i wszystkiego nie straciłem
Upewnia w nie istnieniu własnych wad
Na szczęście jesteś ty i cię jeszcze nie zabiłem
Widocznie jestem tej pokuty wart

[Refren]
I nagle znowu chce się żyć, do góry toczyć głaz
Znów zacząć wierzyć w siebie
Tak nagle chce się wstać by iść
I zamiast płynąć wpław, przeskoczyć czasu rzekę
I nagle znowu chce się żyć, do góry toczyć głaz
Znów zacząć wierzyć w siebie
Tak nagle chce się wstać by iść
I zamiast płynąć wpław, przeskoczyć czasu rzekę