Kizo - Jetlag feat. Masny Ben
Tłumaczenie:
[Chorus: Kizo]
Oh, oh, oh
They closed the club, I'm still in the box (o, o, o, o)
It's not an illusion, the bar will open itself
Honey, I'm sorry, it just happened.
I flew again so it would be jetlag (wooo)
With the crew jetlag! (wooo)
With the crew jetlag!
[Verse 1: Kizo]
I wouldn't even want you to wait for me
I think my coffee's gonna get cold in the morning.
You're drinking wine again, frustrated.
I know it's my fault alone.
You don't have to understand this
Show business is a big burden in the head
It's a whole animal of people.
It makes me feel like I'm on safari.
I can afford a Ferrari in a convertible, let's open the roof.
Just the sound of the waves Fuck the whole world uproariously
Which is true, I said a long time ago
Life with me is a three-day Marriott
I love my people, I need a breath
For us, every day is Friday
You'll wake up alone, you won't think
I'm leaving the VIP box in the morning, and I'm fine with it.
[Chorus: Kizo]
Oh, oh, oh
They closed the club, I'm still in the box (o, o, o, o)
It's not an illusion, the bar will open itself
Honey, I'm sorry, it just happened.
I flew again so it would be jetlag (wooo)
With the crew jetlag! (wooo)
With the crew jetlag!
[Verse 2: Masny Ben]
With the crew jetlag
I'm leaving the club, I'm cold
With the crew jetlag
We're taking an uber to the apartment
We take the elevator to the last level (yomamale)
I drive - Mercedes GT 4Door (omamalo)
I remember Yung Lean playing at sunset tonight.
On TV, Mr. Bean, I'm smoking nicodine.
95', not 03' (ej), we're talking about Nike.
I'm just watching, and she's dancing, jetlag doesn't come off till morning.
[Chorus: Kizo]
Oh, oh, oh
They closed the club, I'm still in the box (o, o, o, o)
It's not an illusion, the bar will open itself
Honey, I'm sorry, it just happened.
I flew again so it would be jetlag (wooo)
With the crew jetlag! (wooo)
With the crew jetlag!
Tekst piosenki:
[Refren: Kizo]
O, o, o
Zamknęli klub, ja dalej w loży (o, o, o, o)
To nie iluzja, bar sam się otworzy
Skarbie przepraszam, wyszło tak jednak
Znów poleciałem tak, że będzie jetlag (wooo)
Z ekipą jetlag! (wooo)
Z ekipą jetlag!
[Zwrotka 1: Kizo]
Nawet bym nie chciał, byś na mnie czekała
Raczej wystygnie mi ta kawa z rana
Pijesz znowu wino sfrustrowana
Wiem, że ta wina spada na mnie sama
Nie musisz tego rozumieć
Show-biznes to wielki ciężar na bani
To całe zezwierzęcenie ludzi
Przez to czuję się jak na safari
Stać mnie na Ferrari w Cabrio, otwórzmy dach
Tylko szum fal, jebać świata na całe gardło
Co jest prawdą, mówiłem dawno
Życie zе mną to trzydniowy Marriott
Kocham swych ludzi, potrzebuję oddech
Dla nas każdy dzień to jеst piątek
Obudzisz się sama, nie pomyślisz
Że nad ranem ja opuszczam lożę VIP i dobrze mi z tym
[Refren: Kizo]
O, o, o
Zamknęli klub, ja dalej w loży (o, o, o, o)
To nie iluzja, bar sam się otworzy
Skarbie przepraszam, wyszło tak jednak
Znów poleciałem tak, że będzie jetlag (wooo)
Z ekipą jetlag! (wooo)
Z ekipą jetlag!
[Zwrotka 2: Masny Ben]
Z ekipą jetlag
Wychodzę już z klubu, zimno mi jest
Z ekipą jetlag
Jedziemy uberem na apartament
Jedziemy windą na ostatni poziom (yomamale)
Wożę się - Mercedes GT 4Door (omamalo)
Pamiętam jak dziś, o zachodzie grał Yung Lean
Na TV Mr. Bean, palę sobie nicodine
95', a nie 03' (ej), mowa jest tutaj o Nike'ach
Ja tylko patrzę, a ona tańczy, jetlag nie schodzi do rana mi
[Refren: Kizo]
O, o, o
Zamknęli klub, ja dalej w loży (o, o, o, o)
To nie iluzja, bar sam się otworzy
Skarbie przepraszam, wyszło tak jednak
Znów poleciałem tak, że będzie jetlag (wooo)
Z ekipą jetlag! (wooo)
Z ekipą jetlag!