Julio Iglesias - Too many women

Tłumaczenie:


Patrząc wstecz, kiedy byłem
młody i wolny
i ja należałem do mojego życia i odszedł jeden należał do mnie
ktoś zapytał, czy mogę dać jej spokój
kiedy powiedziałem „tak”, popełniłem pierwszy błąd

tak, dostała przerwę i ja też
tak, złamała mi serce
dla innego faceta
dla innego faceta
nie wiem dlaczego, nie wiem dlaczego

za dużo kobiet, za dużo kobiet...
za dużo kobiet, za dużo kobiet...

Miałem marzenia, widzisz i miałem plany
ale zamieniłem je na jakiś romans
spójrz z czym mam do czynienia tylko z powodu pogoni

za dużo kobiet, za dużo kobiet...
za dużo kobiet, za dużo kobiet...

Kiedy widzę bałagan, w którym tonę
Wiem, dlaczego tu jestem, po tym, gdzie byłem
Gdyby powiedzieć prawdę, musiałbym zostać
To było warte ceny, którą musiałem zapłacić

Chociaż łamią ci serce
i sprawić, że będziesz płakać
Nie mogę się doczekać `aż nadejdzie następny
Nie mogę się doczekać (nie wiem dlaczego, nie wiem dlaczego)

na kolejną próbę
nie wiem dlaczego, nie wiem dlaczego

za dużo kobiet, za dużo kobiet...
za dużo kobiet, za dużo kobiet...
za dużo kobiet, za dużo kobiet...

Tekst piosenki:


Looking back to when I was
young and free
and i owned my life and gone one owned me
someone asked if I could give her a break
when I said " yes" I mad my first mistake

yes she got her break and so did I
yes she broke my heart
for another guy
for another guy
don´t know why, don´t know why

too many women, too many women...
too many women, too many women...

I had dreams , you see and I had plans
but I traded them for some romance
look what I´m facing just `cause of chasing

too many women, too many women...
too many women, too many women..

When I see the mess that I´m drowning in
I know why I´m here, after where I´ve been
If the truth be told I would have to stay
It was worth the price that I ahd to pay

Though they break your heart
and make you cry
I can hardly wait `till the next comes by
I can hardly wait (don´t know why, don´t know why)

for another try
don´t know why, don´t know why

too many women, too many women...
too many women, too many women...
too many women, too many women...