Joan Dausà - Caure no feia mal (ft. Santi Balmes)

Tłumaczenie:


Nie pozwól mi upaść,
jeśli zamgli mnie przed oczyma.
Zabierz mnie do domu
i pozwól mi zasnąć pod drzewem.
Przenieś mnie znów do tamtego miejsca,
gdzie tętniło życie,
a upadek nie czynił bólu.
A upadek nie czynił bólu.

I gdy wiał północny wiatr,
ja siadałem pośród gałęzi
i z samego szczytu
widziałem jezioro pokryte lodem.
I rozpinałem guziki,
płaszcz służył mi za skrzydła,
zaś płuca napełniałem
powietrzem.

I rzucałem się w dół,
i wzlatywałem,
przynajmniej przez parę sekund
wzlatywałem.
I rzucałem się w dół,
i wzlatywałem.
A jeśli się nie udawało, nie szkodzi,
upadek nie czynił bólu.

Zawołaj babcię,
tutaj na mej nodze jest krew.
Chodźmy do domu,
obmyję ci ją pod wodą.
A teraz czas na całusa,
jednego z tych, które leczyły wszystko,
kiedy upadek nie czynił bólu.
Kiedy upadek nie czynił bólu.

I gdy wiał północny wiatr,
ja siadałem pośród gałęzi
i z samego szczytu
widziałem jezioro pokryte lodem.
I rozpinałem guziki,
płaszcz służył mi za skrzydła,
zaś płuca napełniałem
powietrzem.

I rzucałem się w dół,
i wzlatywałem,
przynajmniej przez parę sekund
wzlatywałem.
I rzucałem się w dół,
i wzlatywałem.
A jeśli się nie udawało, nie szkodzi.

I rzucałem się w dół,
i wzlatywałem,
przynajmniej przez parę sekund
wzlatywałem.
I rzucałem się w dół,
i wzlatywałem.
A jeśli się nie udawało, nie szkodzi.

I rzucałem się w dół...
I rzucałem się w dół...
Upadek nie czynił bólu...

Tekst piosenki:


No em deixis caure
si se m'emboira la mirada.
Porta'm a casa
deixa que dormi sota l'arbre.
Torna'm al lloc
on la vida bategava,
i caure no feia mal.
I caure no feia mal.

I quan bufava vent de nord
m'enfilava entre les branques,
de dalt de tot
veia el llac que el fred glaçava.
I em descordava els botons,
de l'abric em feia ales,
i omplia els pulmons
d'aire.

I deixava caure el cos
i volava
Almenys per uns segons
volava
I deixava caure el cos
i volava
I si no ho feia tant se val,
caure no feia mal.

Avisa l'àvia,
m'he fet sang aquí a la cama.
Entrem a casa
que t'ho netejo sota l'aigua.
Ara un petó,
d'aquells que tot ho curaven
quan caure no feia mal.
Quan caure no feia mal.

I quan bufava vent de nord
m'enfilava entre les branques,
de dalt de tot
veia el llac que el fred glaçava.
I em descordava els botons,
de l'abric em feia ales,
i omplia els pulmons
d'aire.

I deixava caure el cos
i volava
Almenys per uns segons
volava
I deixava caure el cos
i volava
I si no ho feia tant se val.

I deixava caure el cos
i volava
Almenys per uns segons
volava
I deixava caure el cos
i volava
I si no ho feia tant se val.

I deixava caure el cos…
I deixava caure el cos…
Caure no feia mal…