Gumi - Yankee Boy・Yankee Girl

Tłumaczenie:

W przyszłości na pewno nie czeka na nas nic dobrego. Żarówka, para wodna, kij baseballowy i podziemia.
Nawet głosy walczących gołymi rękoma w dywersji już się rozpłynęły.
Świat na pewno nie życzy sobie stać się wyrafinowanym ideałem dorosłych.
Prawdziwą szczerością w postaci pięści osądź ich kłamstwa i rozbij ich pancerze!

Pogmatwana nocna przejażdżka, żywiołowy młodzieniec, skrzepnięta krew, linoleum.
W twoich oczach to spaczone miasto znów stało się nieuczciwe
Nie masz żadnych oczekiwań. Idąc tą zniszczoną drogą stałem się bardzo dobry w wymyślaniu wymówek
Mścijmy się codziennie wyruszając na tę wojnę upartej miłości.

Nie ważne jak dużo razy będziemy uderzać będziemy kpić ze złością, będziemy pytać ,,Gdzie twoje poczucie sprawiedliwości?''
Hej, delikwencie, delikwentko! Wyjcie aż zedrzecie sobie gardła.
Możemy walić we wszytko, żeby tylko o wszystkim zapomnieć, ale wtedy otworzą się nam stare rany.
Hej, delikwencie, delikwentko! Może wreszcie coś do nich dotrze.

Gang z siedzibą pod wiaduktem, spirale graffiti, linie prądu na złamanych słupach telefonicznych i
Wyrzucone puszki po spreju w tunelu potworów. A więc, przygotujmy się na konflikt zbrojny!

Wrzeszczący drut kolczasty, nasilające się kłopoty i zagrożenia. Broń przeciw broni, patrząc na linię 80
Bojąc się o rzeczy, których nie można już cofnąć.
Nigdy nie spadająca temperatura ciała, głęboko zakorzenione poczucie niższości. To serce, które nie zostało zwrócone.
Nawet jeśli wyschnie i zgnije, nadal będę modlić się o jutro, w które moglibyśmy wierzyć

Zasługi i duma, wtyczka i światło. Zanim zbudzimy się z tego snu.
Hej, delikwencie, delikwentko! pędźmy naprzód jak krążąca krew.
Wyblakłe odbitki filmu też. Zanim staniemy się dorosłymi
Hej, delikwencie, delikwentko! chcę zostawić tu po sobie jakiś ślad.

Leżąc na dachu otarłam łzy próbując je ukryć.
Ciągle nie potrafiłam być szczera, ale starałam się być wierna.

{(Twoja pięść jest już brudna.)}
{(Już nikogo nie dosięgnie.)}
{(Nie masz w niej ani krzty czystości i niewinności.)}
{(Taka "siła")}
{(nie jest sprawiedliwa!)}

Nie ważne jak dużo razy będziemy uderzać będziemy kpić ze złością, będziemy pytać ,,Gdzie twoje poczucie sprawiedliwości?''
Hej, delikwencie, delikwentko! Chcę się z kimś pośmiać.
I jutro i pojutrze też.

Nie ważne, ile razy mnie uderzą i się przewrócę, chcę po prostu zobaczyć poranne słońce
Hej, delikwencie, delikwentko! Sam wezmę to na siebie.

Nie pozwolę zabrudzić twojej przyszłości!