Eminem - G.O.A.T

Tłumaczenie:


[Intro]:
I chcę pożyczyć twoją trawę, ale jestem wyspecjalizowany w jedzeniu MC,
Jakby to powiedział w swoich nieśmiertelnych słowach LL Cool J, jestem G.O.A.T.
A dla tych, którzy nie wiedzą czym „goat” jest, to oznacza on „najlepszego wszechczasów”*,
A ja utożsamiam siebie jako jednego z nich, więc dziękuje ci bardzo, tak to leci…


[Zwrotka 1]:
To jest ta część, której się obawiałem,
Wszyscy myślą, że moja kariera dobiega końcowi,
A ja jestem w jakimś zakurzonym garażu, wdychając ich opary tlenku węgla.
I wszyscy mówią mi co powinienem robić,
I jak powinienem wyjść i o czym rapować,
I wiem, że mam wiele w moim medulla oblongata** co muszę z siebie wydobyć,
Ale nie jestem pewien w jaki sposób to się dokona.
Oni prawdopodobnie pomyślą, że pokazuje się jako zarozumialec,
Tak jakbym zaczął dbać o to, co o mnie myślicie.
Widzisz, sprawa związana ze mną jest taka,
Że naprawdę nie wiesz nic związanego ze mną.
Wszyscy robią smród wokół mnie,
Jakby istniała swego rodzaju aura tego króla wokół mnie,
Otaczajcie mnie niczym innym, tylko gangsterami, zabójcami i bandytami,
I najgroźniejszymi przestępcami,
I czuję się bardziej komfortowo wokół ich niż wokół moich cholernych sąsiadów.
Ale widzisz, moim marzeniem jest, aby zostać zapamiętanym jako jeden z najlepszych, kiedy już odejdę,
Dlaczego wydaje się,
Że nie jestem nawet w tej samej kategorii co inni MC?
Więc kiedy Weezy twierdzi, że jest lepszy niż Jay-Z,
Proszę, niech to będzie tylko podprogowo,
To oznacza, że on myśli, że Jigga jest najlepszy,
I że jest jedyny w tej lidze, spójrz,
Łatwo jest mnie uważać za jednego z najlepszych białych raperów,
Doskonale wiedząc, że jestem jednym z najlepszych raperów, którzy kiedykolwiek żyli, kropka!
[Refren]
Jestem G.O.A.T.,
I nie chcę się tym napawać,
Ale wiem co wiem i wiem co myślisz.
A te magazyny nigdy o tym nie napiszą,
Bo jakby to wyglądało, gdyby uważali mnie za G.O.A.T.?
A dla tych, którzy nie wiedzą czym G.O.A.T. jest,
Oznacza najlepszego wszech-czasów,
I uważam się za jednego z nich,
Więc bardzo ci dziękuje, tak to leci…

[2 zwrotka]:
Może oni wyobrażają sobie, że jestem na drodze do wyjścia z tej gry,
A oni będą musieli spróbować znaleźć sobie nowego Eminema,
Albo nowego Shady’ego, jeśli myślą, że to się stanie,
To człowieku, myślę, że bym oszalał,
Albo może źle to rozumiem a oni starają się oddać mi hołd w ten dziwny sposób.
Więc pozwólcie mi oddać hołd moim białym rywalizującym kolegom w ten sam sposób.
Widzisz, rzadko kiedy podnosi się kwestie, że Paul Wall jest biały,
Bo lirycznie nie stanowi zagrożenia dla nikogo, widzisz, on jest po prostu dobry.
A Bubba Sparxxx, on po prostu nie pisze,
Bo złapał się w ten biały śnieg,
Że nawet Timbaland nie może wprowadzić go do studia.
Przepadł z powodu kokainy, prawda?
I to jest bardzo smutne, ponieważ jest zajebisty, prawda?
Kolejna wielka amerykańska nadzieja, prawda?
Więc teraz czują, że muszą wymyślić
Jakieś gówniane Przedstawienie Białego Rapera***, prawda?
Względem którego ciągle mam mieszane uczucia.
Powiedzieli, że to będzie prawdziwe, ale ja to opluwam.
Jest coś w białym chłopaku, który mówi do czarnego,
I biega dookoła niego z cholernym grillem w swoich ustach.
I pokochałem, kiedy powiedzieli to gówno od Tigera Woodsa:
„Nie jest ironią, że najlepsi raperzy są biali a najlepsi golfiści są czarni?”
I ja jestem tym, który wszystko przyjmie na siebie.
Ale to są ci wszyscy ludzie, którzy
Nigdy nie słyszeli o Eminemie, dopóki nie wyszła „8 mila”,
A ja od razu uderzyłem w środkową Amerykę.
Rodzice dostali to wszystko, żeby mnie teraz polubić.
Kiedy nagle nie byłem tym złym facetem,
Cała ta nienawiść względem mnie musiała umrzeć.
Myślałem, że popełniłem zawodowe samobójstwo, więc muszę powrócić do bycia złym facetem,
Więc pedalscy, pedalscy, pedalscy geje,
Bóg Anatomii stworzył Raggedy Annę i Andy’ego,
Nie, Raggedy Andy’ego i Andy’ego i Andy’ego****.
A Angelina Jolie jest po prostu kolejną szmatą,
A Brad jest frajerem, ponieważ kiedy raz ją pieprzyłem,
To chciała wrócić do Somalii, żeby adoptować kolejne dziecko.
Wiesz co jej odpowiedziałem na to? Nie,
Lepiej zostaw niektóre z tych dzieci dla Madonny.
Ona potrzebuje pełni rozgłosu, jakiego może zdobyć.
Wy chcecie Shady’ego,
Więc, macie go, człowieku.
Ja nie przeproszę za to gówno.

[Refren]
Jestem G.O.A.T.,
I nie chcę się tym napawać,
Ale wiem co wiem i wiem co myślisz.
A te magazyny nigdy o tym nie napiszą,
Bo jakby to wyglądało, gdyby uważali mnie za G.O.A.T?
A dla tych, którzy nie wiedzą czym G.O.A.T. jest,
Oznacza najlepszego wszech-czasów,
I uważam się za jednego z nich,
Więc bardzo ci dziękuje, tak to leci…

[Outro]
Człowieku, biorę swoje jaja i idę do domu, człowieku
To gówno jest zbyt proste.
Nikt nawet nie chce mi podać piłki, ponieważ JESTEM GOAT’em.
Więc nie martw się, kończę z tą cholerną grą,
I wy wszyscy możecie siedzieć i się kłócić, kto jest najlepszy,
Ale wy wszyscy wiecie, że to jest jestem GOAT!
I, tak jak powiedziałem, jestem jednym z najlepszych.
Zanim weźmiesz się w garść,
Zanim pójdę, chcę powiedzieć: „pieprz się, bardzo mocno”;
To jest do wszystkich, którzy nie byli tu od początku,
I: „bardzo mocno dziękuje” dla każdego kto był.
I wy wszyscy tego nie powiecie, ale pomyślcie nad tym,
Bo ja wiem, że ty wiesz, że ja wiem, że ty wiesz, że ja wiem o tym, że ty wiesz o tym, że JESTEM GOAT’em.
Wychodzę, wy wszyscy,
To było prawdziwe, pokój.




* G.O.A.T., czyli (G)reatest (O)f (A)ll (T)ime - najlepszy wszech-czasów
** łacińskie określenie na rdzeń przedłużony, który jest częścią mózgowia i zawiera w sobie ośrodki nerwowe odpowiedzialne za funkcje mimowolne
*** chodzi tu o program „Ego Trip's The (White) Rapper Show” nadawany na VH1
**** jest to potrójne nawiązanie:
- przede wszystkim do filmu z 1941 roku „Raggedy Ann and Raggedy Andy”
- fragment odnosi się także do stworzenia przez Boga Adama i Ewy
- „Anatomy God” jest nawiązaniem do serialu „Grey Anatomy” ( w Polsce – „Chirurdzy”)

Tekst piosenki:


[Intro + Ref]
And I’m willing to borrow your grass, but I specialize in eating MCs
In the immortal words of LL Cool J as he would say I'm a G.O.A.T
And for those of y'all who don't know what a goat is, it means the greatest of all time
And I consider myself one of those so thank you very much, here it goes


[1]
This is the part I was worried about
Everyone thinks that my career is down the tubes
And I'm in some dusty garage inhalin' them carbon monoxide fumes
And everyone's tellin' me what I should do
And how I should come out and what to rap about
And I know I got a lot up in my medulla oblongata that I gotta get out
And I'm not sure how this is gonna come off
They're probably gonna think that I'm comin' off as cocky
Like I just started givin' a fuck what you really think about me
See, the thing about me
Is you don't really know a thing about me
Everyone's makin' a stink about me
Like there's some kind of an aura of that of the king around me
Surround me with nothin' but gangsters, killers, and bangers
And the most dangerous criminals
And I feel like I'm more comfortable around them than I do my own motherfuckin' neighbors
But see, my dream is to be remembered as one of the best when I leave
Why does it seem like
I'm not even put up in the same category as other MCs
So when Weezy says that he's better than Jay-Z
Please be that just subliminally
Means he thinks Jigga's the best and that he's
The only one up in that league, see
And it's easy just to consider me one of the greatest white rappers there is
Knowin' goddamn well that I'm one of the best motherfuckin' rappers who ever lived, period

[Ref]
I'm a G.O.A.T
And I don't mean to gloat
But I know what I know and I know what you think
And these magazines'll never put it in ink
Because how would it look if they considered me as a G.O.A.T
And for those of y'all who don't know what a G.O.A.T. is
It means the greatest of all time
And I consider myself one of those
So thank you very much, here it goes

[2]
Maybe they figure that I'm on my way out the game
So they gotta go try to find 'em a new Eminem
Or a new Shady, if they think it's gonna happen
Man, I thought I was crazy
Or maybe I could be takin' it wrong and they're tryna pay homage to me in a strange way
So let me pay homage to my fellow white competitors almost in the same way
See, you hardly ever do hear anyone even bringin' up that Paul Wall's white
Cause lyrically he doesn't pose a threat to anyone, see, he's just aight
And Bubba Sparxxx, he just won't write
Because he's so caught up in that snow white
That Timbaland can't even get him in the studio
He's so gone off that coke, right
And it's so sad, cause he's dope, right
America's next great white hope, right
So now they feel like they gotta come up with
Some corny-ass White Rapper Show, right
And which I'm still havin' mixed feelings about
They said it'd be real, I'm just spillin' it out
There's somethin' about a white boy talking black
And runnin' around with a damn grill in his mouth
And I love when the say that Tiger Woods shit
Isn't it ironic that the best rapper's white and the best golfer's black
And I'm the one who's gotta catch all the flack offa' that
But these are the people who
Never had heard of an Eminem until 8 Mile had came out
But I had already hit middle America
Parents had all got to likin' me now
When suddenly I wasn't such a bad guy
All of the hatred for me must've died
Thought I committed career suicide so I had to turn back into the bad guy
So faggoty faggoty faggoty gays
Anatomy God made Raggedy Ann and Andy
Not Raggedy Andy and Andy and Andy
And Angelina Jolie is just another ho
And Brad is a sucka because once I fuck her
She wants to go to Somalia to adopt another baby
You know what I say? No
You better save some of them kids from Madonna
She needs all the publicity she can get
You want a Shady
Well, you got it, man
I ain't apologizin' for shit

[Ref]
I'm a G.O.A.T
And I don't mean to gloat
But I know what I know and I know what you think
And these magazines'll never put it in ink
Because how would it look if they considered me as a G.O.A.T
And for those of y'all who don't know what a G.O.A.T. is
It means the greatest of all time
And I consider myself one of those
So thank you very much, here it goes

[Outro]
Man, I'm takin' my ball and goin' home, man
Shit is too easy
Nobody even wants to pass me the ball cause I'M A GOAT
So don't worry, I'm out the motherfuckin' game
And y'all can sit and argue about who's the motherfuckin' best
But y'all know that I'M A GOAT
And like I said, I'm one of the motherfuckin' best
Before you get your panties in a motherfuckin' bunch
But before I go, I'd like to say fuck you very much
To everybody who wasn't there from the start
And thank you very much to everybody who was
And y'all ain't gotta say it, just think it
Cause I know that you know that I know that you know that I know that you know that I'M A GOAT
I'm out, y'all
It's been real, peace.