El Banda - Hasz Hasz

Tekst piosenki:


Stąpam powoli mocno wbijając końcówkę mocy w podniebienie
Sięgam licznych strat, w głowie pustka w parze z obojętnością
Spijam kawą resztkę porannych chwil w rytm puzonu z patefonu
Ślizgam się na własnej wydzielinie i do twarzy mi z tym

Jestem już za duża czy jestem jeszcze za mała
Jestem póki jestem czasami a czasami już nie
Jestem już za duża czy jestem jeszcze za mała
A chwila motyla już przeleciała

Naprawionych kilka zawiasów w oczach, w mózgu, w sercu
Jestem jak z chatki z piernika, baba jaga uśmiechnięta
Jak to mogło się zdarzyć?

Oddech zrównuję gdy wiem, że nie ma pośpiechu
Przybywam z innej myśli i jeszcze sobie polatam
Na skrajnościach płcią wyrytych skrzydłami zawału macicy
Różowym kokonem, różowym wdechem
Różowym wydechem, różowym gestem
Różowym dźwiękiem, różowym jękiem
Różowym lękiem
Wszechtłumiącym krzykiem ciszy