Confetti - When I Grow Up

Tłumaczenie:


Chciałbym być ambitny
Nie mogę znieść upału, więc wstaję z kuchni
Nie mogę nawet zmywać naczyń
chciałbym mieć trochę szczęścia, chciałbym nie być przesądny

Czy wspomniałem; Jestem uzależniony, uzależniony od uwagi.
Smutno mi, gdy nie mam wielu wzmianek,
mam dwoje uszu, ale słyszę, że nie słuchają.
Mam 99 problemów, ale wciąż nie mam dziwek. (Cholera)


Może znajdę trochę spokoju
Ale im jestem starszy, tym trudniej jest je znaleźć

Kiedy dorosnę, nie będę musiał się martwić, jeśli będę wystarczająco dobry,
nie będę musiał za dużo myśleć o sobie
I mogę się napić, jeśli chcę się upić
Kiedy dorosnę, kiedy dorosnę
Nie mogę się doczekać dnia, w którym poczuję się dobrze.
Chcę być jak dziecko, którym byłem, kiedy dorosnę

Wszyscy moi przyjaciele biorą ślub, nie stać mnie na pierścionek, nie mówiąc już o tych pierdolonych weselach
Plus Nie mogę znaleźć dziewczyny, która mogłaby wyjść za mąż
Mówią, że mam czas, ale jakby ,czas kurwa jest straszny, gościu
Zawsze porównują mnie do niego i do niej
i to jest dla mnie niesprawiedliwe
Wiesz, że ja nie jestem dzieckiem, więc dlaczego mnie wyśmiewasz?
Mówisz, że moje złe nawyki są denerwujące
Ale ja nie bawię się zabawkami, więc dlaczego ty się bawisz?

Może znajdę trochę spokoju
Ale im jestem starszy, tym trudniej jest je znaleźć( albo nie)

Kiedy dorosnę, nie będę musiał się martwić, jeśli będę wystarczająco dobry,
nie będę musiał za dużo myśleć o sobie
I mogę się napić, jeśli chcę się upić
Kiedy dorosnę, kiedy dorosnę
Nie mogę się doczekać dnia, w którym poczuję się dobrze.
Chcę być jak dziecko, którym byłem, kiedy dorosnę

Czy ktoś wyjaśni, dlaczego nic się nie zmieniło?
Myślałem, że do tej pory wszystko zrozumiem.

Tekst piosenki:


I wish I was ambitious, can't stand the heat so I get up out the kitchen.
Can't even do the dishes, wish I had some luck, wish I wasn't superstitious.

Did I mention; I'm addicted, addicted to attention. I get sad when I don't get a lot of mentions.
I got two ears but I hear they don't listen, got 99 problems, but still no bitches. (Damn)

Maybe I can find some peace of mind, but the older I get the harder it's to find.
When I grow up, I won't have to worry if I'm good enough.
I won't have to think about myself too much, and I can have a drink if I wanna get drunk.
When I grow up, when I grow up.
Can't wait for the day, that I feel okay.
I just wanna be like the kid I was, when I grow up.

All my friends are getting married, I can't afford a ring, let alone these fucking weddings.
Plus I can't find a girl to marry, they say I got time, but like, time is fucking scary man.
They always be comparing me to him and her, and that's just isn't fair to me.
You know I'm not a kid so why you kidding me?
You say my bad habits are annoying, but I don't play with toys,so why you toying?

Maybe I can find some peace of mind, but the older I get the harder it's to find. (Or not.)
When I grow up, I won't have to worry if I'm good enough.
I won't have to think about myself too much, and I can have a drink if I wanna get drunk.
When I grow up, when I grow up.
Can't wait for the day, that I feel okay. I just wanna be like the kid I was, when I grow up.

Will someone explain, why things didn't change. I thought I would've had it all figured out by now.