Tekst piosenki:
Wakacje na majorce
Wykończyć dom trzeba
Zarobić jakoś musisz
Na skromną kromkę chleba
A ja tu zapierdalam
Za nędzną czapkę gruszek
I Boga chwalę co dzień
Że nie muszę zbierać puszek x2
Grzesiu Markowski ponoć
skromnie żyje w tych czasach
Promować talent córki
na to potrzebna kasa
A ja tu zapierdalam
Za nędzną czapkę gruszek
I Boga chwalę co dzień
Że nie muszę zbierać puszek x2
Że nie muszę zbierać puszek
Artyści reżimowi
zawsze syci i gotowi
Służyć bezwzględnie
każdemu systemowi
To artyści reżimowi
Niczym Rubik i Rodowicz
Nie ważny ustrój,
byle dało się zarobić x2