Bitamina - Pornosy

Tłumaczenie:


Intro: Cause girls are important in life. Very important.
Ey, Pablo. Ey, Pablo! You got me.

I'm walking to where the queue splits in two
the other half's behind the corner, but that's got nothing to do with me
I'm walking in whenever I want and on the paps(?) I'm walking to and fro
Nobody's pushing me and there's plenty of space
No, it's not a miracle that I have a drink in a few seconds
I guess the bartender knows my face
He must have seen it in the music videos
And now up close me
And now up close me
And now up close me
And now up close me
I'm flowing on the dancefloor like a heated wax
I'm dealing a blow, two steps on the side, turn
You caught my eye, better go away
You got nothing to do with it, call me Pablo, no, tonight call me Stavlos
And let's drink Retsina (alcohol) from your navel
I'm starting to get involved, you are so beatiful
I like, I like, but let's do the rest outside the club
Maybe an Uber, maybe by some miracle I'll give you my number

Outro: Ach, I've drunk whole sea of vodka, but I'm sober! But my head hurts, cause... A sea of cigarettes and a sea of vodka. A terrible headache. I think I have to (...)

Tekst piosenki:


Intro: Bo dziewczyny są ważne w życiu. Bardzo ważne.
Ey, Pablo. Ey, Pablo! Diga me!

wchodzę do miejsca gdzie kolejka łamie się w połowie
drugą część chowa za rogiem, ale mnie to nie dotyczy, nie
ja se wchodzę kiedy chcę i na papsach wte i wewte idę
nikt mnie nie szturcha i jest miejsca w bród
nie, to nie cud, że mam drina w parę sekund
chyba barowy kojarzy mą twarz
widział w teledyskach
a teraz z bliska, ja
a teraz z bliska, ja
a teraz z bliska, ja
a teraz z bliska, ja
wpływam na parkiet jak rozgrzany wosk
zadaję cios, dwa kroki w bok, obrót
wpadłaś mi w oko i lepiej wyjdź
nic tam po tobie, mów mi Pablo, nie, dziś mów mi Stavros
i pijmy Retsinę z twego pępka
zaczynam się wkręcać, ale ty jesteś piękna
lubię, lubię, reszta poza klubem
może jakiś Uber, może jakimś cudem dam ci swój numer

Outro: Ach, wypiłem morze wódki, ale jestem trzeźwy! Ale łeb boli, bo... morze fajków i morze wódki. Ból głowy straszny. Chyba muszę (...)