Arkona - Pod mechami

Tłumaczenie:


/ Pod mieczami Rodu potężnego
Padli wrogowie,
Padli na Słowianów ziemi.
Setki lat temu, przodkowie Słowianie
Gnali z ziemi
Obce plemiona!

Przeżyte dni,
Zapomniane wieki wolnego świata.
Wstań przed ojcem, napój miodem
Oblicze gromowładnego, w nim nasza siła!

Rodzie, wstawaj!
Potężne ręce wznieś ku niebiosom!
Zemsta wiekiem spłonie na oczach
Ogniem prawdy!

Welesowe wnuki, Perunowe dzieci!
Usłyszmy głos praojców!
Wezwiemy Bogów by ziemię ocalili od wrogów!

Ty leć szybka strzało
Po ukochanej ojczyźnie
By ci wrogowie zginęli z ziemi!

Zapomniani bohaterowie,
Co byli wierni ziemi naszej ruskiej!
Sławnemu Rodowi!
Dzieci Roda odchodzą w wieczność,
Zapomniane ścieżki Swaroga!
Odrodzimy się i staniemy nieśmiertelni!
Do świata wolności otwarta droga!

Nad polami, nad wielkimi
Rozlega się grom -
Zemsta ta dokonuje się.

Matka mokra ziemia krwią przesycona.
Rozerwij ty łańcuch
Zła i przemocy!

Tylko my,
Tylko my nie znamy strachu!
Wiarę uratujemy,
Braci odzyskamy, którzy uciekli w mrok!

W szemraniu traw i szmerze wiatru
Słyszymy głos naszych przodków.
Serce woła ku słowiańskim Bogom
Znów według śladom ich nakazów.

Żałosny jęk dusz naszych przodków
Mówi o tym, żebyśmy za wiarę walczyli!
Ale bogowie widzą, widzą i wiedzą:
Dzieci Dażboga znowu się odrodziły!

Przywrócimy wiarę swą prawdą i mieczem!

Krew za krew!
Zrzuć z siebie wrogi krzyż,
Odródź się znów!

Ostrym mieczem przebij wrogą pierś,
I z wolnością na wieki przybądź.

Zapomniani bohaterowie,
Co byli wierni ziemi naszej ruskiej!
Sławnemu Rodowi!
Dzieci Roda odchodzą w wieczność,
Zapomniane ścieżki Swaroga!

Odrodzimy się i staniemy nieśmiertelni!
Do świata wolności otwarta droga!

Tekst piosenki:


Pod mechami Roda moguchego
Pali vorogi,
Pali na slavenov zemlyu.
Sotni let nazad predki - slavyane
Gnali so zemli
Chuzhdoe plemya!

Prozhity dni,
Zabyty veka svobodnogo mira.
Vstan' pred ottsom, napoi medom
Lik gromoverzhtsa, v nem nasha sila!

Rod, vstavai!
Moguchi ruki vzdymai k nebesam!
Otmshchennye vekom sgoryat na glazah
Ognem pravdy!

Velesovy vnuki, Perunovy deti!
Uslyshim glas praottsov!
Prizovem Bogov zemlyu sberech' ot vragov!

Ty leti, bystra - strela
Po rodnoi storonushke
Chtob te vorogi sginuli so zemli!

Zabyty geroi,
Chto byli verny zemle nashyei russkoi!
Slavennomu Rodu!
Deti Roda uhodyat v vechnost',
Zabyty tropy Svaroga!
Vozrodimsya, i stanem bessmertny!
V mir svobody otkryta doroga!

Nad polyami, nad velikimi
Razdaetsya grom -
Mest' vershaetsya siya.

Mat' - syra zemlya krov'yu propitana.
Razrubi ty tsep'
Zla i nasiliya!

Tol'ko ne my,
Tol'ko ne my vedaem strah!
Veru spasem,
Brat'ev vernem, ushedshih vo mrak!

V shepote trav i v shorohe vetra
Slyshim my glas nashih predkov.
Serdtse zovet k slavyanskim Bogam
Vnov' po tropam ih zavetov.

Zhalobnyi ston dush nashih predkov
Vtorit o tom, chtob za veru my bilis'!
No Bogi vidyat, vidyat i znayut:
Deti Dazhd'bogovy vnov' vozrodilis'!

Vernem veru svoyu pravdoi i mechom!

Krov' za krov'!
Sbros' s sebya vrazhii krest,
Vozrodis' vnov'!

Ostrym mechem protkni vrazh'yu grud',
I so svobodoi vo veki pribud'.

Zabyty geroi,
Chto byli verny zemle nashyei russkoi!
Slavennomu Rodu!
Deti Roda uhodyat v vechnost',
Zabyty tropy Svaroga.

Vozrodimsya i stanem bessmertny!
V mir svobody otkryta doroga!