Ajmi - Życie jak pozytywka

Tłumaczenie:


I was the first dream of my mother to child.
One-nine-nine-one came just in April.
The first consolation in life, with the whole family.
But the fate of already knew that my world will be different.
Already at the outset had a very difficult character.
Restless child, which was a mass of desires.
Przeczkole, primary education, then high school.
Even when the latter gave everyone a hard time.
Despite the many problems was still a child.
I did not want to grow up chose a simpler issue.
On the way I wanted to draw dokonałości refreshment, but the hard mask still felt tired.
I had ambitious plans already in high school.
Pass a high school diploma and study to reach the goal.
Life, however, another card odkrywało
and not once was asked whether the world is worth it.

Ref / Our life is filmed like a music box.
Sometimes you feel the melody, but sometimes it disappears.
He wants to live with the rap and do a full rotation,
but for now just wants to persevere through Friday.

/ X 2

At age seventeen, he met the taste of rap.
Rhyme knocking on a new life path.
My first rap engulfed our regions, but in life still life I was writing the same page.
I met new people and grown into their roots.
Because I rap for them and give you rest.
Since I went into this game I got to know a new system
and is probably normal that it would never come out.
Have changed, I began to appreciate everything
because it's not my influence began to change me so.
evoked a conscience told how to live,
rap and gave me strength to continue so to be.
I still have the balance on the line because I simply passed the time
He wants those weeks passed, however,
but I can not afford it so I can forget the day two four could fly slower.

Ref / Our life is filmed like a music box.
Sometimes you feel the melody, but sometimes it disappears.
He wants to live with the rap and do a full rotation,
but for now just wants to persevere through Friday.

/ X 2

There are days when I go back far memories
and then so damn time hurts me.
I can not believe how much I lost,
with so full of life I would approach olewką.
April 2002 eighth year, a normal day, but then came the darkness.
It took several years and I can not reconcile why the day dear leaves.
Today I know it only if I die in honor,
I live life always on top
When I close my eyes I see everything
and with those whom I'm still not close
Incorrect girl who was laughing through tears
From making a little face for a bad game.
Today I shed it in powerbuilder and you are listening to.
Maybe you laugh .. But another is touched.

Ref / Our life is filmed like a music box.
Sometimes you feel the melody, but sometimes it disappears.
He wants to live with the rap and do a full rotation,
but for now just wants to persevere through Friday.

Tekst piosenki:


Byłam pierwszym marzeniem mojej matki o dziecku.
Jeden-dziewięć-dziewięć-jeden przyszłam dokładnie w kwietniu.
Pierwsza pociecha w życiu, u całej rodziny.
Ale los już wiedział, że mój świat będzie inny.
Już na wstępie miałam bardzo trudny charakter.
Niespokojnie dziecko, w którym była masa pragnień.
Przeczkole, podstawówka, potem, gimnazjum.
Już przy tym ostatnim dałam wszystkim do wiwatu.
Mimo wielu kłopotów ciągle była dzieckiem.
Nie chciałam dorosnąć wybierałam prostszą kwestię.
W drodze do dokonałości chciałam czerpać orzeźwienie, lecz pod twardą maską czułam ciągle zmęczenie.
Plany miałam ambitne już podczas liceum.
Zdać maturę i studiować by dotrzeć do celu.
Życie odkrywało jednak kolejne karty
i nie raz padło pytanie czy świat jest tego warty.

Ref/ Nasze życie jest kręcone jak pozytywka.
Czasem czujesz melodię, lecz czasem też to znika.
Chce żyć z rapem i robić pełen obrót,
lecz na razie chce wytrwać byle do piątku.

/x 2

W wieku siedemnastu lat poznałam smak rapu.
Nokautowałam rymem na nowym życia szlaku.
Mój rap ogarnął pierwsze nasze rejony, ale w życiu wciąż pisałam takie same życia strony.
Poznałam nowych ludzi i wrosłam w ich korzenie.
Bo im i mi rap dawał ukojenie.
Odkąd weszłam do tej gry poznałam nowy system
i to chyba normalne, że z niej nigdy już nie wyjdę.
Zmieniłam się zaczęłam wszystko doceniać
bo to nie mój wpływ zaczął mnie tak zmieniać.
odezwało się sumienie powiedziało jak mam żyć,
a rap dawał mi siłę by ciągle taką być.
dziś mam bilans na prostej bo czas minął mi prościej
Chce by jednak minęły te tygodnie,
lecz nie mogę pozwolić abym mogła zapomnieć ta doba dwa cztery mogłaby lecieć wolniej.

Ref/ Nasze życie jest kręcone jak pozytywka.
Czasem czujesz melodię, lecz czasem też to znika.
Chce żyć z rapem i robić pełen obrót,
lecz na razie chce wytrwać byle do piątku.

/x 2

Są dni kiedy wracam daleko wspomnieniami
i wtedy tak cholernie czas mnie rani.
Nie mogę uwierzyć w to ile straciłam,
z tak pełną olewką do życia podchodziłam.
Ósmy kwietnia 2002 rok, zwykły dzień, ale zaraz nastał mrok.
Minęło kilka lat, a ja nie mogę się pogodzić, dlaczego z dnia na dzień kochany człowiek odchodzi.
Dziś wiem jeśli umrę to tylko w zaszczycie,
bo całe życie przeżyje zawsze na szczycie
Kiedy zamykam oczy widzę już wszystko
i z tymi których nie ma jestem ciągle blisko
Niepoprawna dziewczyna która śmiała się przez łzy
Od małego robiąc minę do złej gry.
Dziś przelewam to na majka a Ty to słuchasz.
Może się śmiejesz.. Ale inny się wzrusza.

Ref/ Nasze życie jest kręcone jak pozytywka.
Czasem czujesz melodię, lecz czasem też to znika.
Chce żyć z rapem i robić pełen obrót,
lecz na razie chce wytrwać byle do piątku.