Yanish - Się śni

Wiem, że Tobie to się śni
Nie mieści w żadnych dniach
A noc przeklina taki stan

Wiem, że Tobie to się śni
Przebudzenie zbawia Cię
Oddychasz lekko na jawie

Wiem, że Tobie to się śni
Ten koszmar naszych dni
Uciekasz nadal, tak mi wstyd

Wiem, że Tobie to się śni
Zalęknione oczy drżą
Powieki mokną, płyną łzy.

Chciałbym być tylko z Tobą
Wiem, że za późno już
Dziś jesteś czarną wdową
Naszych nocy, dni,
miłosnych doznań,
szampańskich scen

Wiem, że Tobie to się śni
Nad ranem zmywasz tren
Makijaż kryje każdy cień

Wiem, że Tobie to się śni
Przyczyną jestem ja,
Zaborca ciała, duszy kat.

Chciałbym być tylko z Tobą
Wiem, że za późno już
Dziś jesteś czarną wdową
Naszych nocy, dni,
miłosnych doznań,
szampańskich scen

Chciałbym być tylko z Tobą
Wiem, że za późno już, wiem
Dziś jesteś czarną wdową
Powiedz, co takiego robię Tobie,
Że budzisz się?

Chciałbym być tylko z Tobą
Wiem, że za późno już
Dziś jesteś czarną wdową
Naszych nocy, dni,
miłosnych doznań,
szampańskich scen

Chciałbym być tylko z Tobą
Wiem, że za późno już
Dziś jesteś czarną wdową
Powiedz, co takiego robię Tobie,
Że budzisz się?