Wojtek Szumański - Gdybym...

Gdybym był naleśnikiem, chciałbym byś mnie usmażyła.
Gdybym był śniegiem, chciałbym byś ze mnie kulki lepiła.
Gdybym był lampką nocną, chciałbym byś mnie zaświeciła.
Gdybym był telefonem, chciałbym byś ze mnie dzwoniła.

Gdybym był młodą świnią, chciałbym byś mnie utuczyła.
Gdybym był prostytutką, chciałbym byś mnie zamówiła.
Gdybym był twoją gąbką, chciałbym byś się mną umyła.
Gdybym był syfilisem chciałbym... albo tego jednak bym nie chciał.

Gdybym był twoją nogą, chciałbym byś często chodziła
Gdybym był majonezem, chciałbym byś mnie polubiła
Gdybym był świadkiem Jehowy, chciałbym żebyś mnie wpuściła
Gdybym był oksymoronem, chciałbym... yyy.. tego co się robi z oksymoronami

Mogę być czym tylko zechcesz bo ja cały jestem twój.
Choć zazdrość mnie zżera jak ch... olera.
Chciej mnie tak jak ja chcę ciebie bo od wszystkich ja cię wolę.
I tak na to liczę że o ja pier....nicze.

Gdybyś była facetem ja dla ciebie byłbym gejem,
I rapowałbym dla ciebie, gdybym tylko był raperem.
Chciałbym być dominujący gdybym był twoim allelem.
No a gdybym był koniuchem chciałbym.. nie być koniuchem.

Gdybym był naleśnikiem, chciałbym byś mnie usmażyła.
Gdybym był śniegiem, chciałbym byś ze mnie kulki lepiła.
Gdybym był lampką nocną, chciałbym byś mnie zaświeciła.
Gdybym był telefonem, chciałbym byś ze mnie dzwoniła.


Mogę być czym tylko zechcesz bo ja cały jestem twój,
Choć zazdrość mnie zżera jak ch... olera.
Chciej mnie tak jak ja chcę ciebie bo od wszystkich ja cię wolę.
I tak na to liczę że o ja pier....nicze.