Wax - Dreamin

Odkąd byłem dzieckiem, marzyłem marzyłem
Budziłem się i czułem, że coś osiągam osiągam
Nigdy nie wiedziałem co było tego powodem
Ja tylko wiedziałem, że mam coś w co wierzę, w co wierzę Myślisz, że możesz ze mną zadzierać, stary, to marzysz marzysz Budzisz się i znajdujesz siebie krzyczącego krzyczącego Zejdź z powrotem na poziom twojej ligi Suko, teraz pieprzysz się z geniuszem

Jesteś gnojkiem, wszystko co wypluwasz z ust jest słaba Mogę zobaczyć twoją przyszłość, jest smutna jak przebijanie się przez strumień gówna Bez wiosła
Pomachaj na powitanie swoim ziomkom, oni napadają na bank robiąc Sraczkowy zamek z piasku
Wywróć do góry nogami swoją klitkę
Z powrotem na drugą stronę korka
Nie udaje ci się rap
Nikt tego nie czuje
Daj mi mikrofon albo ci go zabiorę
Spróbuj wyrwać go z powrotem, skopię cię w pachwinę
Jeśli żyję w Iowa, skopię cię w twoje Des Moines*
Rzuć monetą, jeśli wypadnie reszka, idź ssać fiuta
Jeśli wypadnie orzeł, też idź ssać tego samego fiuta, plus zjedz kupę gówna Jeśli już mowa o monetach, rapuję tworząc kręgi wokół ciebie Jestem całkowitym przeciwieństwem nerwowości wokół ciebie
Jedyny powód by być wokół ciebie to zrobić z ciebie klauna
Myślę, że powinieneś po prostu dołączyć do cyrku
Klauni dobiją cię jak szczura
Ja rapuję zadaniowo, bo jestem mistrz wax
Zamknij się, nie przekażę twoich ostatnich słów
Znajdź przyjaciela co będzie grubym nerdem
Który zamknie twoją stronę zaraz po tym jak zhakuje hasło
Jesteś przeciętny... wszędzie pełno takich jak ty
Wiem, że umarłbyś za pochwałę pochodzącą od kogoś umiejętnego Lecz gdybyś umierał na AIDS, wciąż bym z ciebie drwił Lecz pozwól mi pogadać ze słuchaczami, wystarczająco już o tobie Zanim puścicie ten album, to jest co musicie zrobić: Musicie zakupić więcej leków i podwędzić więcej jedzenia I wpaść do sklepu alkoholowego i wziąść sześciopak, a nawet więcej czegokolwiek
Ty wypierasz i naciskasz play
Nie może być bardziej niesamowicie
Musisz kochać się z tym jakbyś dostał dodatkowy zestaw genitaliów Jestem ekstra nadziemski z ekstra parą macek
Staranie się jest godne szacunku, lepiej jedz swoje warzywa Jeśli wciąż jesteś sceptyczny, zapytam cię o twojego ojca Czy był dziki?
Cy bił cię naprawdę poważnie gdy byłeś dzieckiem?
Czy byłeś poharatany przez przewody?
Wielki Wax da wam ciężki towar, suki
Żołądek skurczony w pięść, chcesz rzygać mimochodem
Nie ufaj temu bąkowi, który rozprowadzi się w twych sukach Czy mogę dostać świadka? Zeznawaj, bezbożnicy
Mieszam kranówkę z wyjątkowo suchym Seagramem
Życzę wszystkiego co najlepsze moim legionom ludzi wierzących i Marzących o tym kim chcą być
Życzę im bogactwa
Lecz nie polecam im by zostawali prowadzącymi na koncertach Oni chcą ze mną zadzierać, ja wydaję to głośno i ciężko Jak nic, nic, nic, nic, potem zgon
Uch, usłysz mnie teraz
Tu Wielki Wax zawsze w twoich kanalikach usznych
Mogę być tutaj za rok licząc od teraz
Więc w tym roku marzę na głos

Marzę marzę
Marzę marzę
Marzę...
Nie, muszę powiedzieć jeszcze jedną rzecz dla tych co wątpią

Skurwysynu, twój tyłek pobiję na koncertach
Zmiażdżę twoje sny w formie proszku
I połóż proszek na dolnej części kręgosłupa swojej laski
Podziel i zacznij wdychać po liniach podczas gdy ja przelecę tą dziwkę od tyłu I w tym momencie uświadomię sobie, że rozwalam jej umysł
Nie jesteśmy podobnymi typami
Przykładowo jesteśmy dwoma innymi gatunkami
Jesteś na poziomie odchodów gołębia
Wy wszyscy jesteście słodcy jak jabłko w cynamonie albo twix albo reeses Jestem indywidualistą, który rozbije cię na szczątki i kawałki Chory od powijaka, niedługo szybko się wzbogacę i stanę się bogatym dupkiem, zwolennikiem elityzmu
Na łodzi w Ibizie z mrożoną margaritą
Mam twoją laskę w bikini gotową by pomiziać mojego fiuta Krzycząc na tą sukę za oblanie kremem moich Adidasów Robię ją czystą, lecz robi tak jak mówi
To wszystko o czym marzyłem
Dołącz do mnie i pomarz ze mną
Zwróć uwagę na tą scenerię
Marz ze mną, marz ze mną
Dun da dun da dun marząc marząc
Marząc marząc
Marząc marząc
Marząc marząc

*najbardziej kulturowo rozwinięte rejony Iowa