Verba - Nigdy więcej

Ref. I teraz dobrze bawię się
I już mi nie brakuje Cię.
Nigdy więcej Nas nie będzie.

1. Piękna pogoda, pakujemy się nad morze,
Nie ma sensu siedzieć w domu, gdy gorąco na dworze.
Ze mną nie jedziesz, bo już nie jesteśmy razem,
Wolność i słońce, po to właśnie jadę.
Chłopaki mówią, że ekipa już się buja,
Lecimy tam, a Ty sobie w domu zamulaj.
Trzeba było mnie nie rzucać, no to teraz masz nauczkę,
Twój wybór, że wolisz związki krótkie.
Napijemy się na plaży, uderzy mocniej,
Zapomnę o Tobie, bawiąc się ostrzej.
"Siemano, co robicie? Gdzie jest zimna Cola?",
Nie lubisz smaku Whisky? To napij się Jabola, Ha.
Dziewczyny, motocykle i fury cabrio,
A Ty siedzisz w domu i wałkujesz radio.
Dziś poznałem kogoś i wychodzimy,
Leci Pozdro, dla mojej Ex Dziewczyny, Nara.

Ref. I teraz dobrze bawię się
I już mi nie brakuje Cię.
Nigdy więcej Nas nie będzie.

2. Nie chciałaś tego, co chciałem Ci dać,
Nie dałem Ci powodu, żeby mi wybaczać.
Moja ekipa na luzie wita mnie,
Jak za dawnych leci grubo bawić się.
Twój numer u mnie już zablokowany,
Dla Ciebie status mój nieosiągalny.
Słońce, plaża, fantastyczne dziewczyny,
Robię wszystko, bo czuję się niewinny.
Codziennie jestem w stanach nieważkości,
Zawsze otwarty na nowe znajomości.
Nie będę już marnować życia, by wspominać Ciebie,
I wracać do straconych chwil.
Mogłaś tu być i mieć to wszystko,
Zimna panna z Ciebie, taka jest rzeczywistość.
Teraz się bawię, idę na całego,
I wiesz co? Poznałem już kogoś nowego.

Ref. I teraz dobrze bawię sie
I już mi nie brakuje Cię.
Nigdy więcej Nas nie będzie.