Teksty piosenek > V > V-Unit > Dresy w kant feat. SOPHEEY
2 425 867 tekstów, 31 334 poszukiwanych i 478 oczekujących

V-Unit - Dresy w kant feat. SOPHEEY

Dresy w kant feat. SOPHEEY

Dresy w kant feat. SOPHEEY

Tekst dodał(a): mbee93 Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Nell_ Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

BAKON:
Szukałem swojego stylu teraz wreszcie go znalazłem...
Patrz jak się mienią...
Usłysz jak trzeszczą...
Tak!

Ref.
Mam wyprasowane dresy w kant, dresy w kant, dresy w kant
Lubię nosić swoje dresy w kant, dresy w kant, dresy w kant
Mam wyprasowane dresy w kant, dresy w kant, dresy w kant
Lubię nosić swoje dresy w kant, dresy w kant, dresy w kant

Podciągam białe skarpety
Szukam gdzie są moje blety
Nos zatkany mam od fety
Ma sunia ma kilo tapety

THE GRA:
Budzę się w shocksach, patrzę czternasta,
Zakładam czapkę, lecę po ciastka,
Krochmalę dresik, nie noszę paska,
Ty nosisz sweter jak tania laska,
JP na sto pro, na zeszyt bro,
Ja mam swój dres, a ty kurwa co?
Co ja pacze, bije osiemnasta,
Dres od ciasta, tak nie wyjdę do miasta!

LLORD BANIA:
Elo ziomale, od rana stale,
Bujam się w nich doskonale,
Po co się patrzysz?! Szybki cios z bańki,
Co za ból, aż spadły mi majtki!
Ażem się wkurzył, niebywale,
Doszłem do wniosku, że se zapale,
Nutę zapodam z mojego fona,
Nawet już ........od mego zioma

500 CENT:
Szeroko wchodzę, dziara na nodze,
Zajmuję lożę, szóstką się wożę,
Bo nie ujebiesz, co to za stypa?!
Spotykam typa, zapodał se Dzika,
Słuchaj no pacjent, dawaj na maksa!
Jak nie podgłośnisz, dostaniesz z papcia!
W sumie nie wiem czemu, tak się spojrzałeś,
Przecież przed chwilą jeszcze się mnie bałeś!

BAKON:
Mierzę kanara, daje mu z bara,
To moja meta, więc mówię nara,
Zza ucha blecik, będzie konkrecik,
O patrzę krecik! Browarek wleci!
Wbijam na bazar, obczajam dresy,
Biało-czarne lub czarno-białe,
Wezmę te drugie, pierwsze już miałem,
Tanio kupiłem, nic nie dałem!

SNAPY DOGG:
Idę szeroko, słychać z daleka,
Szeleszczy dres, stuka bransoleta,
Wbiję na siłkę, podbiję karneta,
Pokłuje bicka, wsunę kotleta,
Szumi, szumi kresz, synek jak ty jesz?!
Uważaj, bo ujebiesz dres!
Mamo, mamo ty już dobrze wiesz,
W życiu on najważniejszy jest, ej!
500 cent: Stary! Skąd masz te kurwa pierdolone dresy?!
Bakon: Kurwa no ja pierdolę no mam, no!
500 cent: Łoo! Ale wyjebane kurwa w kosmos! Kurwa mać i chuj!
Bakon: Kurwa mać wiadomo! Patrz kurwa co z nimi kurwa zrobiłem!

Ref.
Mam wyprasowane dresy w kant, dresy w kant, dresy w kant
Lubię nosić swoje dresy w kant, dresy w kant, dresy w kant
Mam wyprasowane dresy w kant, dresy w kant, dresy w kant
Lubię nosić swoje dresy w kant, dresy w kant, dresy w kant

Podciągam białe skarpety
Szukam gdzie są moje blety
Nos zatkany mam od fety
Ma sunia ma kilo tapety

LLORD BANIA:
Szybko do setki, w schowku dwie setki,
Jadę do ziomka, po wiadro metki,
To są nasze kołpaki, zbieramy się chłopaki,
Kierunek Mańce, czekamy na stańce!
Będą maniury, będzie koks z rury,
Będzie gorzała i błyszczała pała,
Synek kochanie, skończ to gadanie!
Nigdzie nie pójdziesz dokończ śniadanie!

BAKON:
Spójrz na swoich znajomych, teraz na mnie,
Jeszcze raz na nich, znów na mnie,
Kurde nie są mną, ale mogliby być!
Gdyby w dresach w kant zaczęli żyć!
W jednej browarek, w drugiej browarek,
Co się teraz dzieje? Znów mam 5 warek!
Następne piwka zamienią się w kastę,
Siedzę na ławce!

THE GRA:
Wracając do samochodu,
Pomówmy o głośnikach,
Jaka leci z nich muzyka?
Na początek Bartes będzie heca,
Kalwi i Remi, dojebie do pieca,
Od tego basu spada mi czapka,
Łzawią mi oczy i z mózgu papka,
Serce mówi ścisz, rozum mówi nic.
Tatuaż spływa, bo to był tylko pic.

SNAPY DOGG:
A na imprezie, nikt nie skacze,
Pytają wszyscy, gdzie moje dopalacze?
Pytaj o co chcesz! Załatwię wszystko!
Nawet gdybym miał, wskoczyć w ognisko!
300 za gram, 500 za sztukę,
2 x za paczkę i 4 za bazookę,
Za mocna herbata, witaminy w tabsach,
Melisa z prądem, możesz płacić w ratach!

500 CENT:
Wchodzi fajna świnka, no więc nawijka,
Obczajam więc przypadkiem, jaka ona miękka
Dodała mnie ukradkiem, wszystko jest już jasne,
Ja mam tak zawsze!
Czy teraz czy zaraz? U ciebie czy u niego?
Nieważne, czy spotkam twego obecnego,
Zapraszam na maranko, lubię takie ekscesy,
Jestem wyjątkowy, mam w kant dresy!

SOPHEEY
Mam na wyjątkowe wyjścia pory sprasowane w kant,
Białe skary, kresz, ortalion, zawsze ful, elgant,
Mam też amortyzatory w moich eleganckich butach,
Oczy skośne od ściągania baków z wyjściowego kuca,
Nawet kiedy w sexy elastiki czasem wbijam się,
Cash'u ze mnie nie wyplenisz, każdy dresiarz o tym wie!
Marzy o mnie każdy chłopaczyna z sąsiedniego bloku,
Gdy ponętnie zaiwaniam z kundlem w świecącym Reeboku,
Jestem taka osiedlowa, lubię tylko w puchach browar,
Szeleszczące sex-masziny, to jest właśnie moja moda,
Zapamiętaj, że trzy pachy są marzeniem każdej lachy,
Na stylówie osiedlowej, wjeżdżam ja i me wariaty!

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :


Autor tekstu:

Kristiano Tarantino

Edytuj metrykę
Kompozytor:

Dj San Antonio

Rok wydania:

2012

Wykonanie oryginalne:

V-Unit

Komentarze (3):

anexX 23 października 2012 20:13
(0)
"PODCIĄGAM BIAŁE SKARPETY" hahahahhahaha kocham to <3 rozwalają system!

magda080575 30 września 2012 22:47
(+1)
a ajk zarabiste to jest a zsczególnie lloyd bania ♥

Ficher 29 czerwca 2012 21:00
(+1)
Dresy w kant , dresy w kant mam wyprane dresy w kant , dresy w kant ;p

tekstowo.pl
2 425 867 tekstów, 31 334 poszukiwanych i 478 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności