Tool - Lateralus

@bloodynka: co tam było?

lafar44
To efekt dietyloamidu kwasu lizergowego

Piosenka niesamowita, totalnie wciąga, a ten chwyt z ciągiem Fibonacciego-zdumiewające, kliknęłam link @username99 i otworzyłam buzię ze zdziwienia, GENIALNE, no GENIALNE! cała płyta jest zrobiona w ten sposób, gigantyczny szacun dla autorów tekstów! imponujące!

@lafar44: doskonała "interpretacja"! moje wyrazy szacunku. :)

Ok, już znalazłem... Zobaczcie to sobie. http://www.youtube.com/watch?v=wS7CZIJVxFY

Podobno sylaby w pewnym momencie układają się w ciąg fibonacciego. Czy może to ktoś sprawdzić, bo ja dopiero jestem w 1 gimnazjum i nie do końca potafię :D

Wspaniały utwór !

Jeden z moich ulubionych utworów Toola : )

CD. Mocno stąpając po ziemi, wybieram jak przemieszczać się pomiędzy dźwiękami I na które warto się otworzyć aby odetchnąć świeżym powietrzem. Można to wyczuć nawet przez skórę. Sięgam po To, co znajduje się ponad mną i tylko z Tym próbuję nawiązać kontakt. Natomiast nie sięgam na chybił trafił, nie sięgam po to, co mogłoby mnie oszołomić, nie sięgam zwłaszcza po to, o czym wiem dobrze, że to za każdym razem oszołomiłoby mnie. I jedynie kierując się silną wolą, prawym zamierzeniem ( skromnością ? ), my ludzie jesteśmy zdolni do tego, aby osiągać to, czego żaden człowiek wcześniej przed nami nie osiągnął. Tylko wówczas możemy kołysać się na Nieskończoności aż po kres i osiągać postęp. Tu Nieskończoność: teraz wolno wam ostrożnie iść dalej. Tu Nieskończoność: teraz wolno wam ostrożnie iść dalej. Tu Nieskończoność: teraz wolno wam ostrożnie iść dalej. Tu Nieskończoność: teraz wolno wam ostrożnie iść dalej.PS. Ciekawy tekst.

NIESKOńCZONOść ( SPIRALA ). Czerń i biel, to wszystko co potrafię dostrzec w swoim stadium dzieciństwa. Następnie zaczynam dostrzegać czerwień i kolor żółty, wydaje się jakby dopiero wtedy zaczynały dla mnie istnieć. Barwy sięgają do mnie i pozwalają mi dostrzegać. Zarówno od spodu, jak i z góry, jak i z pewnej oddali oglądam i wyobrażam to sobie. Jestem wciągany poza granice swojego rozumienia. Lekko naciskam na zamkniętą kopertę i uważnie obserwuję jak się wygina. Na płaszczyźnie ponad myśleniem i ponad analizowaniem ciało i umysł rozdzielają się powodując usychanie mojej intuicji i sprawiając, że tracę okazje, które się nadarzają. I ja wiem, że muszę wzmocnić swoją wolę, żeby wyczuć chwilę rysującą drogę, którą bezpiecznie mogę przekroczyć dotychczasowe granice. Czerń i biel, to wszystko co potrafię dostrzec w swoim stadium dzieciństwa. Następnie zaczynam dostrzegać czerwień i kolor żółty, wydaje się jakby dopiero wtedy zaczynały dla mnie istnieć. Barwy sięgają do mnie i pozwalają mi dostrzegać, że tam jest jeszcze o wiele więcej i to wszystko przyzywa mnie, żebym ujrzał jakie nieograniczone możliwości kryją się za tym wszystkim. Zarówno od spodu, jak i z góry, jak i z pewnej oddali oglądam i wyobrażam to sobie. Jestem wciągany poza granice swojego rozumienia. Lekko naciskam na zamkniętą kopertę i uważnie obserwuję jak się wygina. Na płaszczyźnie ponad myśleniem i ponad analizowaniem ciało i umysł rozdzielają się powodując usychanie mojej intuicji i sprawiając, że tracę okazje, które się nadarzają. I ja wiem, że muszę wzmocnić swoją wolę, żeby wyczuć tę chwilę, która skłania mnie do tego, żebym przekroczył dotychczasowe granice. Sięgam aby przytulić nowe doświadczenie, sięgam aby przytulić to, co powinno nadejść. Chwytam się mojego pragnienia by… Chwytam się mojego pragnienia by… poczuć rytm życia, poczuć się powiązanym przynajmniej na tyle, aby stanąć obok i płakać jak wdowa. Wszystko to po to, aby poczuć się zainspirowanym pokazem Potęgi a zarazem doświadczyć Piękna. żeby obmyć się w fontannie, aby móc kołysać się na Spirali, aby móc kołysać się na Spirali, aby móc kołysać się na Spirali Naszego Boga i po to aby cieszyć się z tego, że na zawsze pozostanę człowiekiem. Niestety pozostała część piosenki wydaje mi się bez sensu.