Tony Jazzu - Mówią, że się wożę

Mowia ze sie woze jak 140'stka
Ze mam dwojke dzieci lecz z nimi nie mieszkam,
że mam żone i non stop ja zdradzam,
niewielu ludzi ma pojecie nawet po co to gada
Podobno siedzialem w niemczech za gruby przemyt ziola
mam w chuj hajsu nie chce sie dzielic dokola
Mam studio w którym kazdy by chcial nagrywac
rucham po 2 dziwki, nawet nie musze podrywac
Wokol ploty o furach co zmieniam jak mnie znudza
Ze Wyrzucam buty jak sie troche zabrudza
o tym ze uklad jakis mnie chroni na stricie
Ile tego slyszalem, kurwa nawet nie zlicze
wciaz nie moge skumac, na co to, po co,
Czy to, że mam swoj rap tak bardzo kluje ich w oko
Czy po prostu zamiast cos robic leszcze
Wola wymyslac i prezentowac beszczel


teraz to się woże jak s czterdziestka
mam 2 studia jedno w sto pro drugie tam gdzie mieszkam,
mam 100 metrów chatę 4 pokoje, mialem furę
przed sobą karierę muzyczną czuję
czuję tez oddech organów ściagania,
on robi gangsta rap, jest do zatrzymania.
pewnie zioło zagania, chuja wiecie panowie
tak naprawde na sto pro teraz muzę robię
spózniliście się czas jest ograniczony,
zapierdala w przód nie chce być odwrócony
dla mamony lewizna, choć mogę robić co kocham
jak bym dłużej tak działał byłbym chyba idiota
jazz mogę gonić jako sześćdziesięciolatek
tak starego rapera nikt nie słucha raczej
więc zastrzegam patent, rób co kochasz i tyle
obiecuje ja od dzisiaj na pewno już tak żyję