Tekst piosenki:
Piekielny:
Znikam gdzieś i nie ma mnie... x8
Ukradłem aniołom skrzydła i spaliłem je na stosie
Księdzu z kropidła kapała ciemna krew, ludzie jak w sidłach.
Ten liczy mocy w głosie
krzyczeli: czas na śpiew, czas na śpiew!
Nastał dzień, najpiękniejszy w roku
W oczach ich błyszczała nadzieja, na lepszy czas
W niebie będzie znów głośno, w piekle spokój
Pomyśleć kurwa, że byłem jednym z was
Płomień już zgasł, żar odbija czerwień w oczach
W powietrzu z dnia na dzień co raz mniej zła
W ciszy nieliczni wierzą że przerwie pokaz
Mój niemy krzyk, ludzie, to przecież ja
Znajome twarze mają niecodzienny wyraz
Są jakby inne, niż te, które znam dobrze
I może Ty uznasz mnie za świra
Ale właśnie opisałem dziś swój pogrzeb
Znikam gdzieś i nie ma mnie... x8
R-Ice:
Jeszcze raz zatańczmy, jeszcze raz porozmawiajmy
Kiedy taniec tak nie pewny jak rejs rozwalonej tratwy
Nie patrz w oczy mi, znikam dziś, zamknij za mną drzwi
Gdy przenikam w sny i my nie mówimy nic
Nieme kino i uczucia, wokół zabazgrane płótna
Na nich jakby obraz jutra, to nie obcy kamasutra
Wiesz, że czasem znikam po to by się nie odzywać
Zrobić z serca tytan, albo nie oddychać
Wezmę (?), gubie kroki, gubie dusze, zwłoki
Jakbym słyszał wokół głosy, a krew niczym krople rosy
Dosyć, stoję w mroku sam
Bóg się nigdy nie odzywał albo zgubił dla mnie plan
Mi mentorzy wciąż mówili co mam robić i jak wierzyć
A ja zostawałem sobą, być kimś innym to jak nie żyć
Dziś zgubiłem siebie wraz z pieniędzmi z portfela
Bo wypiłem znów za dużo i mnie przytulała ziemia
Piekielny:
Znikam gdzieś i nie ma mnie... x8
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):