Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Autor tekstu: |
Barry Stock, Adam Gontier Edytuj metrykę |
---|---|
Rok wydania: |
2006 |
Wykonanie oryginalne: |
Three Days Grace |
Płyty: |
One-X |
Ciekawostki: |
Utwór opowiada o uzależnieniu Adama Gontiera od silnego leku przeciwbólowego, Oksykodonu. |
Ścieżka dźwiękowa: |
|
Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!
Komentarze (80):
Piosenka idealnie mnie opisuje
Dobrze, że śpiewają przynajmniej o czymś, a nie układają słowa bez sensu do muzki.
Szkoda tylko, że Adam odchodzi...:(
co się tyczy piosenki, zgadzam się w zupełności z wypowiedzią glut97, że kawałek jest jak narkotyk. kiedy ją odkryłam przesłuchałam ją kilkanaście razy pod rząd ^^ coś pięknego, a klip pasuje idealnie. jedna z moich ulubienic, że tak powiem
Hm... Odnośnie wielce zajmującej dyskusji o anime (alinas bajeczki), naprawdę uważam, że komentarze nie wnoszące nic do głównego tematu, jakim jest TDG, są niepotrzebne. Zaskakujące jest to, że takie dyskusje stały się naprawdę częste w porównaniu z poprzednimi latami! Nie wiem, jak wcześniejsi komentujący, jednak dla mnie porównanie rocka do niezbyt ambitnych produkcji jak Kuroshitsuji czy Mirai Nikki itd. jest poniżające. Od razu zaznaczam, że również oglądam anime, ale nie wkurzam się, gdy ktoś nazwie to "chińską bajeczką". Jakby ktoś chciał zobaczyć ciekawą produkcję (według mnie) to polecam wyreżyserowane przez Hayao Miyazaki'ego oraz "Grobowiec Świetlików". :D
Pozdrawiam słuchaczy Three Days Grace :)
Pokaż powiązany komentarz ↓
zacząć odrabiać lekcje, ale nie możesz się od niej oderwać.
Co do dyskusji o anime: ja też oglądam anime i czytam mangę,
ale nie muszę zaśmiecać komentarzy dotyczących piosenki
reprymendami na temat nie wiedzy, naszego okrutnego, niedouczonego
społeczeństwa, o japońskich filmach animowanych! Ludzie, co z tego, że gro ludzi
nie odróżnia bajki od anime i nie rozumie kultury japońskiej, która była, jest i
będzie pokręcona.