The Cure - The Only One

Och, kocham, och, kocham, kocham
to, co robisz z moją głową,
Gdy prowadzisz mnie schodami
i popychasz na łóżko!
Och, ja kocham to, co robisz z moją głową!
Trochę tu nabałaganiliśmy...

Och, kocham, och, kocham, kocham
to, co wyprawiasz z moim sercem,
Gdy przysuwasz mnie do siebie,
a później odpychasz!
Och, ja kocham to, co robisz z moim sercem!
I to jest właśnie najlepsze, yeah!

Och, kocham, och, kocham, kocham
to, co wyczyniasz z moimi ustami,
gdy wysysasz mnie od środka,
Zanurzasz się pocałunkiem..
Och, ja kocham to, co robisz z moimi wargami!
To takie słodkie..
Och, kocham, och, kocham, kocham
To, co robisz z moimi biodrami
Gdy na nie dmuchasz,
a później wylizujesz- o, właśnie tak!
Och, kocham to, co wyprawiasz z moimi biodrami!
To właśnie ten rytm, yeah!

Jesteś jedynym, za którym płaczę
Jedynym, którego próbuję ubłagać
Jesteś jedynym, do którego tak uparcie wzdycham
Jedynym, przez którego uścisk umrę

I wszystko idzie nam coraz lepiej z każdym dniem
Zabawiam się z Tobą
To całkiem przezabawne
I wszystko idzie nam coraz lepiej z każdym dniem
Tak sobie rozmawiamy
I takie to wszystko namiętne
Robi się coraz bardziej mokro z każdym dniem
Zostaję przy Tobie
Zupełnie jak we śnie

Och, kocham, och, kocham, kocham
To, co robisz z moją skórą
Gdy mnie naciągasz
A później się we mnie wsuwasz
Och, ja kocham to, co wyczyniasz z moją skórą
Aż się rumienię
Och, kocham, och, kocham, kocham,
to, co się dzieje z moimi kośćmi przez Ciebie
Gdy mnie odsuwasz
I wysyłasz do domu
Och, uwielbiam to, co robisz z moimi kośćmi
To po prostu zadurzenie, yeah.

Jesteś jedynym, za którym płaczę
Jedynym, którego próbuję ubłagać
Jesteś jedynym, do którego tak uparcie wzdycham
Jedynym, przez którego uścisk umrę

Staje się coraz bardziej mglisto z każdym dniem
Kołyszę się z Tobą
To całkiem przezabawne
I staje się coraz bardziej niewiarygodne z każdą naszą grą
Z Tobą jest jak we śnie

Wiesz, ja kocham, kocham, och, kocham, kocham
To, co ze mną wyprawiasz!!!