Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Ten Typ Mes
Ten Typ Mes - Codzienność feat. Dawid Podsiadło
Codzienność feat. Dawid Podsiadło
Tekst dodał(a): Nirvana2004
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Progressor
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): VexQ
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Kochanie, nie daj się zwieść
Gdy tak pieję, pieję kogutem
Jestem typem na sześć
Naszych wrogów trzymam pod butem
Niech kiedy wjedzie tu któryś
Szara, bura, czy czerwona małpa
Odpalę ją z grubej rury
Poczuje geny, geny marszałka
Lecz kiedy pytasz o tamto
O tamto wiesz, o to co tak pytasz
O te złotówki czy franki
O wspólny dług po grobową płytę
To poci mi się pół dupy
Obie pół dupy z nerwów się pocą
Naprawdę boję się tego
I jestem jakiś taki bez mocy
Ref.:
Nic mnie tak nie dojeżdża jak codzienność,
Nic mnie tak,jak codzienność, to na pewno,
Nic mnie tak nie dojeżdża jak codzienność
Nic mnie tak nie dojeżdża jak codzienność
Nic mnie tak nie dojeżdża jak codzienność
Nic mnie tak nie dojeżdża jak codzienność
Nic mnie tak nie dojeżdża jak codzienność
Nic mnie tak nie dojeżdża jak codzienność
Nic mnie tak nie dojeżdża jak codzienność
Nic mnie tak nie dojeżdża jak codzienność
Ziomeczku, ja i ty - bracia do grobu
Co łączy nas obu?
Jeden autobus, Lechu Wałęsa u steru
Czasy gdy białe fury to był (brak lakieru)
Sam nakieruj wzrok
Na przyjaźni dwudziesty który już rok?
Ciągle pewny krok
(Poza niedzielą, wtedy krok zwłok)
Ungh, Polski klasyk
Jurne asy bez kasy
Klną basem pod russian embassy
Na spodniach post-kebabowe lampasy
I na etapie kiedy dwa etaty mamy ku uciesze naszej
Pełne japy szamy, pełne szafy, domy, bierzesz mnie na stronę
Mówisz może ziomek luzujemy z tonem?
Co? że potrzebny ci help by przestać pić?
Parę miechów na bezdechu, zero leków ja i ty?
Puknij się w orzech
że niby trzeźwość, niby pomoże?
I co że wytrzeźwiejesz
Dalej będziesz Andrzejem, żona ci nie zmądrzeje
Czemu tak patrzysz i dziwnie się śmiejesz?
Jasne, że boję się takiej racji dekla
Honor, bójki, chętnie, ale z życiem
Jak walczyć zaciekle?!
Ref.:
Nic mnie tak nie dojeżdża jak codzienność
Nic mnie tak jak codzienność, to na pewno
Jednorazowe zrywy, lubimy, cenimy
Byle dalej od samodyscypliny
Niech zweryfikuje mnie Orzeł, do pary z Syrenką
Bo jak zweryfikuje codzienność, to cienka
(Jednorazowe zrywy)
Ref.:
Nic mnie tak nie dojeżdża jak,
Nic mnie tak nie dojeżdża jak,
Nic mnie tak nie dojeżdża jak, codzienność, codzienność.
Nic mnie tak nie dojeżdża jak,
Nic mnie tak nie dojeżdża jak,
Nic mnie tak nie dojeżdża jak, codzienność(codzienność...x3"nie ma tygrysa" (niezrozumiałe)
Gdy tak pieję, pieję kogutem
Jestem typem na sześć
Naszych wrogów trzymam pod butem
Niech kiedy wjedzie tu któryś
Szara, bura, czy czerwona małpa
Odpalę ją z grubej rury
Poczuje geny, geny marszałka
Lecz kiedy pytasz o tamto
O tamto wiesz, o to co tak pytasz
O te złotówki czy franki
O wspólny dług po grobową płytę
To poci mi się pół dupy
Obie pół dupy z nerwów się pocą
Naprawdę boję się tego
I jestem jakiś taki bez mocy
Ref.:
Nic mnie tak nie dojeżdża jak codzienność,
Nic mnie tak,jak codzienność, to na pewno,
Nic mnie tak nie dojeżdża jak codzienność
Nic mnie tak nie dojeżdża jak codzienność
Nic mnie tak nie dojeżdża jak codzienność
Nic mnie tak nie dojeżdża jak codzienność
Nic mnie tak nie dojeżdża jak codzienność
Nic mnie tak nie dojeżdża jak codzienność
Nic mnie tak nie dojeżdża jak codzienność
Nic mnie tak nie dojeżdża jak codzienność
Ziomeczku, ja i ty - bracia do grobu
Co łączy nas obu?
Jeden autobus, Lechu Wałęsa u steru
Czasy gdy białe fury to był (brak lakieru)
Sam nakieruj wzrok
Na przyjaźni dwudziesty który już rok?
Ciągle pewny krok
(Poza niedzielą, wtedy krok zwłok)
Ungh, Polski klasyk
Jurne asy bez kasy
Klną basem pod russian embassy
Na spodniach post-kebabowe lampasy
I na etapie kiedy dwa etaty mamy ku uciesze naszej
Pełne japy szamy, pełne szafy, domy, bierzesz mnie na stronę
Mówisz może ziomek luzujemy z tonem?
Co? że potrzebny ci help by przestać pić?
Parę miechów na bezdechu, zero leków ja i ty?
Puknij się w orzech
że niby trzeźwość, niby pomoże?
I co że wytrzeźwiejesz
Dalej będziesz Andrzejem, żona ci nie zmądrzeje
Czemu tak patrzysz i dziwnie się śmiejesz?
Jasne, że boję się takiej racji dekla
Honor, bójki, chętnie, ale z życiem
Jak walczyć zaciekle?!
Ref.:
Nic mnie tak nie dojeżdża jak codzienność
Nic mnie tak jak codzienność, to na pewno
Jednorazowe zrywy, lubimy, cenimy
Byle dalej od samodyscypliny
Niech zweryfikuje mnie Orzeł, do pary z Syrenką
Bo jak zweryfikuje codzienność, to cienka
(Jednorazowe zrywy)
Ref.:
Nic mnie tak nie dojeżdża jak,
Nic mnie tak nie dojeżdża jak,
Nic mnie tak nie dojeżdża jak, codzienność, codzienność.
Nic mnie tak nie dojeżdża jak,
Nic mnie tak nie dojeżdża jak,
Nic mnie tak nie dojeżdża jak, codzienność(codzienność...x3"nie ma tygrysa" (niezrozumiałe)
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieHoney, don't be fooled
When I'm crowing like this, I'm crowing my cock
I'm a type six
I keep our enemies under my boot
When one of them comes in here
Gray, red, or red monkey
I'll fire it up with a big pipe
She'll feel the genes, the marshal's genes
But when you ask about that
You know, that's what you're asking
About those zlotys or francs
About the shared debt to the grave
Half my ass is sweating
Both halves of my asses are sweating with nerves
I'm really scared of it
And I'm so powerless
Ref..:
Nothing gets me like everyday life,
Nothing gets me like everyday, that's for sure,
Nothing gets me like the everyday
Nothing gets me like the everyday
Nothing gets me like the everyday
Nothing gets me like the everyday
Nothing gets me as far as the everyday
Nothing gets me so far as the everyday
Nothing gets me so far as the everyday
Nothing gets me so far as the everyday
Homie, me and you - brothers to the grave
What do we both have in common?
One bus, Lech Walesa at the helm
Times when white cars were (no paint)
Look for yourself
Twenty years of friendship already?
Still a sure step
(Except on Sunday, then the step of a corpse)
Ungh, Polish classic
Jurne aces without money
They clap their bass under the Russian embassy
Post-kebab stripes on their trousers
And at the stage when we have two jobs to our delight
Full mouths, full wardrobes, full houses, you take me aside
Are you saying, dude, let's tone it down?
What? That you need help to stop drinking?
A couple of months of breathlessness, no drugs, me and you?
You need to crack a nut
that sobriety's gonna help?
How are you gonna get sober?
You'll still be Andrew, your wife won't wise up
Why are you looking and laughing so strangely?
Of course I'm afraid of such a rationale
Honour, fights, gladly, but with life
How to fight fiercely!
Ref..:
Nothing gets me like everyday life
Nothing gets me like everyday life, that's for sure
One-time spurts, we like, we appreciate
Far from self-discipline
Let the Eagle and the Mermaid test me
For when everyday life verifies, it's thin
(One-time spurts)
Ref:
Nothing gets me so far as,
Nothing gets me like
♪ Nothing gets me like, everyday, everyday ♪
Nothing gets me like, Nothing gets me like,
Nothing gets me like, Nothing gets me like, Nothing gets me like, Nothing gets me like, Nothing gets me like, Nothing gets me like, Nothing gets me like,
Nothing gets me like, everyday(everyday...x3 "no tiger" (unintelligible)
When I'm crowing like this, I'm crowing my cock
I'm a type six
I keep our enemies under my boot
When one of them comes in here
Gray, red, or red monkey
I'll fire it up with a big pipe
She'll feel the genes, the marshal's genes
But when you ask about that
You know, that's what you're asking
About those zlotys or francs
About the shared debt to the grave
Half my ass is sweating
Both halves of my asses are sweating with nerves
I'm really scared of it
And I'm so powerless
Ref..:
Nothing gets me like everyday life,
Nothing gets me like everyday, that's for sure,
Nothing gets me like the everyday
Nothing gets me like the everyday
Nothing gets me like the everyday
Nothing gets me like the everyday
Nothing gets me as far as the everyday
Nothing gets me so far as the everyday
Nothing gets me so far as the everyday
Nothing gets me so far as the everyday
Homie, me and you - brothers to the grave
What do we both have in common?
One bus, Lech Walesa at the helm
Times when white cars were (no paint)
Look for yourself
Twenty years of friendship already?
Still a sure step
(Except on Sunday, then the step of a corpse)
Ungh, Polish classic
Jurne aces without money
They clap their bass under the Russian embassy
Post-kebab stripes on their trousers
And at the stage when we have two jobs to our delight
Full mouths, full wardrobes, full houses, you take me aside
Are you saying, dude, let's tone it down?
What? That you need help to stop drinking?
A couple of months of breathlessness, no drugs, me and you?
You need to crack a nut
that sobriety's gonna help?
How are you gonna get sober?
You'll still be Andrew, your wife won't wise up
Why are you looking and laughing so strangely?
Of course I'm afraid of such a rationale
Honour, fights, gladly, but with life
How to fight fiercely!
Ref..:
Nothing gets me like everyday life
Nothing gets me like everyday life, that's for sure
One-time spurts, we like, we appreciate
Far from self-discipline
Let the Eagle and the Mermaid test me
For when everyday life verifies, it's thin
(One-time spurts)
Ref:
Nothing gets me so far as,
Nothing gets me like
♪ Nothing gets me like, everyday, everyday ♪
Nothing gets me like, Nothing gets me like,
Nothing gets me like, Nothing gets me like, Nothing gets me like, Nothing gets me like, Nothing gets me like, Nothing gets me like, Nothing gets me like,
Nothing gets me like, everyday(everyday...x3 "no tiger" (unintelligible)
Historia edycji tłumaczenia
| Autor tekstu: |
Ten Typ Mes Edytuj metrykę |
|---|---|
| Rok wydania: |
2016 |
| Płyty: |
Ała. |
Komentarze (0):