Tallib - Tak jak bym tego chciał

[JUNIOR STRESS]

Aha! Tak jest! To jest MC Tallib i Junior Stress, Fanatycy Flow, LSM Soundsystem!
Bless!
Słuchaj, świętuj swoje życie każdego dnia, to jest wielki dar, wielka nagroda dla ciebie, tak?
Ej, posłuchaj tego!

[MC TALLIB]

Wsiadam do pięknej fury, w środku czuć zapach skóry
Wygodny fotel masuje mi zmęczone plecy
Wciskam guzik START, spod maski mruk
Tak! Jak bass mruczy sześciocylindrowy klang
Po mieście brum brum, toczę się na dwudziestkach
W środku bum bum - mój mały sound system gra
Volume na maxa, trzęsie się szyba, bo
Głośnik na głośniku, a w schowku leży majk
O domu nie wspomnę, bo to brzmi zbyt cudownie,
Dlatego powiem, co za domem mam (ej, słuchaj tego)
Otwieram szklarnię, mmm, pyszny swąd
To me zapachy unoszą się nad dzielnicą mą
Ej, z maczetą wchodzę tam jak Indiana Jones
Macham na lewo, na prawo, macham - tak właśnie zbieram plon
Nie w małej klitce, lecz na łonie natury
Testuję swój stuff, lecą kłębów chmury
Pies już nie węszy, bo prawo pozwala
Być legalnym ganja blantana (tak jest)
Bo ganja blantana

[JUNIOR STRESS]

A u mnie wcale nie jest gorzej
Jak prawdziwy ganja farmer pole kombajnem koszę
Nie muszę niczego kupować, mam tyle sary, że sam już nie wiem, gdzie ją chować
Jedyne, czego mi potrzeba, to więcej balang, więcej kobiet, więcej igrzysk, nie chleba
Jestem szczęśliwym tak bardzo, kiedy podbijam beemą pod swój domek z werandą
Poniżam tych, którzy gardzą - niech zazdroszczą jak chcą i tak mieć tego nie będą, wiem
I tak mieć tego nie będą (wyobraź to sobie, man! Byłoby pięknie, yes)

[MC TALLIB]

Nigdy nie będzie tak, jak bym tego chciał, ale jest okej (o, jest okej)
Każdego życie potrzebuje dobrych zmian, ciężej wprowadzić je (ciężej wprowadzić je)
Ja radę mam, ciesz się tym, co masz, powiedz: nie jest aż tak źle (bo nie jest aż tak źle)
Najważniejsze wierzyć w to, powoli spełniać marzenie (powoli spełniam je)

Jestem zadowolony z tego jak żyję - że nie muszę już
Patrzeć bezczynnie, jak skarbonka mi obrasta w kurz
Nie dopada mnie głód, z zimna nie szczękają zęby
Swego losu król - TaLLib, ten sam
Jestem zadowolony z tego, co robię - że nie muszę już
Bawić się w spełnianie nie spełnionych snów
Daję ludziom szczęście, sto procent wysiłku na scenie
W podzięce oni w górze ręce
To właśnie tym chwilom oddałem swe serce
Jestem zadowolony z tego, co dzieje się w moim kraju
Polska na mapie w kształcie serca
Przelała dużo krwi w walce o wolność,
Szerzenie miłości,
My jako młodzi spadkobiercy zajmujemy się tym, by polityk był raczej dobrym, nie złym
By nie puchły im od kasy kiermany
Żeby była równość, zniknęły podziały
Żeby w szpitalu miał gdzie leżeć człowiek schorowany
Sąsiad sąsiadowi w potrzebie pomoże, bo na dobre zniknęły zawiść i zło (hej!)
Zawiść i zło

[JUNIOR STRESS]

Radocha największa na świecie jest
Nie z bogactwa, a z tego, że żyjesz jak chcesz
Masz załogę, co płynie i miłość też
Przestań zachowywać się jak wściekły pies, joł
Marzenia do spełnienia to smutku kres, teraz mówi tobie TaLLib i Junior Stress
Twoje życie to dar, więc nagrodę bierz
Tego nie wygrasz wysyłając SMS, ej
Ty mierz siły na zamiary, ale zrozum, dla nas szczęściem nie jest zarabianie sary, nie
I pozbywaj się problemów, ale w taki sposób, żeby nie szkodzić nikomu ani niczemu tu
Ty świętuj swoje życie, ale nie wychwalaj siebie za bardzo, bo utopisz się w zachwycie, tak
I doceniaj każdą chwilę, dzięki której masz siłę, problemy pozostaw w tyle, wiem
(wyobraź to sobie, man, byłoby pięknie, yes!)

[MC TALLIB]

Nigdy nie będzie tak, jak bym tego chciał, ale jest okej (o, jest okej)
Każdego życie potrzebuje dobrych zmian, ciężej wprowadzić je (ciężej wprowadzić je)
Ja radę mam, ciesz się tym, co masz, powiedz: nie jest aż tak źle (bo nie jest aż tak źle)
Najważniejsze wierzyć w to, powoli spełniać marzenie (powoli spełniam je)